Temat: Keyless dziwne zachowanie  

Zapalił mi się w piątek komunikat



Oczywiście nie jest to wina baterii. Podjechałem
Pod jeden sklep zgasiłem i zapaliłem i błąd ten sam.
Aż w końcu nie odpalił pod kolejnym sklepem. Już jechała laweta ale bawiłem się z odpinaniem aku i podpinaniem i odpalił. Wróciłem do domu i teraz najlepsze nie mogłem zgasić auta przycisk nie reagowal. Już miał jechać lawetą do aso ale z pomocą przyszedł najpierw czat gpt aby mi pomógł wskazać co mogło paść jak odczytałem błędy.
Padło na podejrzenie albo klamki jednej lub modułu sterowania tego czyli RFHM.

Przeszukałem neta i okazała się że to jest popularna usterka głównie znalazłem na forum kanadyjskim.
Przyczyna usterki jest wilgoć/woda i przeważnie moduły spalone.

U mnie auto garażowane ale akurat musiałem auto postawić na dwa dni na podjeździe gdzie padał deszcz…
Więc poszły poszukiwania

Moduł ten znajduje się w bagażniku po stronie kierowcy na wysokości lampy






Wymontowałem go i co zobaczyłem w kostce woda,
Moduł po otwarciu w wodzie. Wysuszyłem, w jednym
Miejscu był nalot wyczyściłem (płytka wygląda bez oznak jakiś dziwnych) w stosunku do tego co znalazłem w necie to moja jak nowa. Natomiast kostka
Jedna do czyszczenia.

Po wyczyszczeniu itp akcjach samochód działa a błędów nie ma.

Teraz poszukuje jak się woda dostaje. Cały dzień go
Leje woda i namierzam to. Nie podoba mi się zagięcie blachy fabrycznej boku auta z dachem przy klapie bagażnika. Różni się spaw/zabezpieczenie między lewą a prawą stroną takie mikro pęknięcia. Ale to dopiero trop. Coś jest na rzeczy skoro nie jestem jedyny.
Póki co nie skręcam tego muszę dojść co to… jak dojdę to napisze.
Na wszelki już wydrukowałem osłonkę na ten moduł z drukarki 3d ale to nie jest rozwiązanie.







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ten problem dotyczy obu wersji, czyli bez relingów i z? Pamiętam, że masz wersję bez relingów, mój ma. Co prawda też stoi w garażu, ale zdarzało się, że kilka dni w deszczu zaliczył i nie było problemów.
Popatrz, czy po kabelkach nie sączy, lampa, od spryskiwacza, może on przepuszcza (czy na pewno to była woda, a nie płyn)?

Jest to woda, testuję już wężem/myjka i wiem że kapie woda. Mam wersję bez relingów ale pod listwę patrzyłem tam dziur nie ma lecz z okolicy końca relingu/osłony gdzieś podcieka. Ogólnie te zgrzewy u mnie się różnią między lewą a prawą stroną.

Usterka dziwna ale zobaczcie sam nie jestem
Foty z innego forum







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Popatrz, czy na wygięciu uszczelki bagażnika nad lampą nie sączy. Miałem tak w Grande Puntu, woda spływając rynną rozpędem wpadała pod uszczelkę, na łuku uszczelki przelewała się przez rant, na którym zaciśnięta jest uszczelka.
W wolnej chwili chyba w moim zajrzę.

Miałem ten sam problem, i też nie wiem skąd woda leci. Jedynie co zrobiłem to zabezpieczyłem ten moduł, żeby w razie W nic na niego nie kapało. Już 3 tygodnie bez problemu, ale też nie było jakiegoś większego deszczu. Też zwróciłem uwagę na mikro pęknięcia, ale chyba nie to. Ja mam teorie, że to przez otwieranie bagażnika przy deszczu, wtedy przez tą kratkę co jest światło w bagażniku mogą wpadać jakieś krople i spadać właśnie na ten moduł. Ale to też teoria.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Samochód nawet był w ASO Fiata, i też nie odkryli żadnego wycieku, także nawet specjaliści nie są w stanie określić skąd ten wyciek.

Napisał rafalik1

Leje woda i namierzam to. Nie podoba mi się zagięcie blachy fabrycznej boku auta z dachem przy klapie bagażnika. Różni się spaw/zabezpieczenie między lewą a prawą stroną takie mikro pęknięcia. Ale to dopiero trop.

Dziś obejrzałem to miejsce w moim, nie ma żadnych pęknięć w uszczelniaczu.

Napisał Premizlaus

Samochód nawet był w ASO Fiata, i też nie odkryli żadnego wycieku, także nawet specjaliści nie są w stanie określić skąd ten wyciek.

Z tymi "specjalistami" to bym się nie rozpędzał.