napiszcie Koledzy jak spisują się wasze 500x na śliskim , czy na śniegu ?
czy auta z FWD mają w standardzie kontrolę trakcji ? czy trzeba mieć pomocników lub łańcuchy ?
zakładam, że zimowe "buty" założone
napiszcie Koledzy jak spisują się wasze 500x na śliskim , czy na śniegu ?
czy auta z FWD mają w standardzie kontrolę trakcji ? czy trzeba mieć pomocników lub łańcuchy ?
zakładam, że zimowe "buty" założone
Zachowuje się tak samo jak każde inne cywilne auto FWD. Jedyna różnica to większy prześwit
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Raczej wszystkie dzisiejsze samochody mają kontrolę trakcji. Na pewno na sporcie bardziej mieli kołami i pozwala na niewielkie uślizgi. W trybie AW - najlepiej przenosi moc na przyśpieszenie samochodu.
Ostatnio edytowane przez sympatyk ; 17-01-2021 o 19:13
Jeździłem nawet 20 letnim Passatem, który miał ASR. Dziwne, jeśli nie ma tego w 500L. No trakcja się na pewno poprawia w trybie AW.
znajomy zamawiał nowego Passata w 1998r , żeby było ASR musiał wziąść 1,8T z bogatym wyposażeniem i prawdę mówiąc w nowym aucie działało to tak sobie ,
parę lat temu jechałem LR Freelanderem z 2001, który miał zdjęty wał na tył , jak ruszał na śliskim gdy jedno koło zaczęło buksować auto zaraz jednak pojechało choć wcale obrtów silnika nie dławiło -zapaliła się wtedy kontrolka TC w zestawie wskażników
zapytałem bo jak auta mają system ABS to i modyfikacja o TC nie stanowi problemu tym bardziej w takim aucie co niby może pojechać polną drogą
rozumiem, że to rozbija się o konkretną dopłatę
natomiast instalowanie m.in trybu AW to taki ersatz dla podwójnego dywanika pod pedałem gazu , tylko tak ładnie nazwane
Ostatnio edytowane przez sympatyk ; 17-01-2021 o 23:10
Jako, że lubię samochody 4x4, to jakoś bardzo przejąłem się systemem Traction+ w naszych Fiatach. Zgodnie z opisem i reklamą (sic.) ma on przybliżać jazdę 500X FWD do wersji AWD.
Niestety to totalna ściema, wręcz uważam, że np. Opel Astra, czy Ford Focus lepiej sobie radzą na śliskim, a nie mają żadnych buńczucznie nazwanych systemów.
W VW Golfie który ma elektroniczną szperą mogę naprawdę dojechać dużo dalej niż 500X, a przecież Traction +, to taka fiatowska wersja elektronicznej szpery.
tak niektóre auta , w zależności od dociążenia przedniej osi napędzanej potrafią ciągnąć zaskakująco dobrze ,
natomiast kontrola trakcji wykorzystując układ Absu powinna po prostu przyblokować kręcące się koło względem stojącego - i uwaga niezależnie od zużycia opon, czy faktu niewłaściwe opony -
teraz sobie przypominam , że 500L powinna mieć m.in kontrolę trakcji , ale na śliskim (starsze opony) nie ma problemu z buksowaniem jednej strony i niechęcią do ruszenia
Jak jest z ASR? Przy wyprzedzaniu na śniegu but w podłogę i jedzie jak trzeba Oczywiście wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku.
Warto zauważyć, że ASR w 500X inaczej zachowuje się przy ruszaniu, czy toczeniu się, a jazdą przelotową. Brak możliwości wyłączenia, stąd automatyka ustala co i jak.
tak tylko,ze ten wyłącznik szumnie ASR-em nazwany- to jakaś opcja ESP -owszem przydatna w trakcie jazdy, ale jak już sobie ruszymy,
w instrukcji bajki o dobrym jednakim, bieżniku itp - brakuje tylko wskazania o wiaderku z żużlem
podtrzymuje chodziło o wsparcie ruszania auta, które ma być suvem , nawet jak nie ma napedu na 4 koła, sam prześwit można powiększyć nawet plaskaczom
ASR, osobiscie wole skrot TC od Traction Control, jest wlasnie najczesciej integralna czescia calego systemu, opartego na czunikach ABS. Moze to dzialac lepiej lub gorzej, ale fizyki nie oszukasz, z napedem na jedna os i na wzniesieniach tym bardziej nie.
Pewien uslizg musi byc, bo jak jest naprawde slisko, nie pojechalbys nigdzie, gdyby system dlawil moment obrotowy na kolach tak, zeby uslizgu nie bylo. Takze nie bardzo wiem, jakiego wsparcia oczekujesz.
pisałem wyżęj chodzi mi o TC - ale w wersji działającej , gorzej mnie nie interesuje jak to w 500L ,
jak pomiędzy napędzanymi kołami jest mech. różnicowy to na śliskim (pod jednym z kół ) robi kiepską robotę , aby temu zapobiec stosuje się blokadę mech różnicowego mechaniczną lub elektron. z wykorzystaniem ABS-u czyli właśnie TC - prawidłowo działając wyhamowuje buksujące koło ( bez dławienia momentu obrotowego ) który trafia na drugie koło z lepszą przyczepnością i auto rusza, a system jeszcze trochę pilnuje równomierności kręcenia się kół,
tak pod sporą górę auto może się nie wciągnąć , gdy obydwa napędzane będą buksowały i braknie 4x4
wierz mi są auta, które mają TC działający , na który w wielu przypadkach można liczyć - jak nie wierzysz popytaj posiadacza Freelandera jak ma czynny ABS to TC bajka
Kolego Rajtkezjusz , jak zabawka to droga , jak płaci się za to że ma w wyposażeniu ...to niech działa
zwłaszcza , że mała modyfikacja programowa i fizyczna pompy ABSu znikomo kosztuje producenta
Ostatnio edytowane przez sympatyk ; 18-01-2021 o 18:49