Witajcie.

Są jeszcze na tym świecie zagadki, których nawet jako mechanik nie potrafię celnie zdiagnozować...
Kwestia zużytych przegubów w Stilonach była już kilka razy wałkowana na forum. Mam dokładnie takie same objawy jak inni, tj. stukanie metaliczne przy ruszaniu na skręconych kołach i najbardziej denerwujące, trzęsienie całym przodem w przedziale 80-100 km/h, zwłaszcza na IV i V biegu - standard. Autem nie rzuca na boki po pasie i nie czuć tego wybitnie na kierownicy, samochód ogółem jedzie prosto. Wszystkie koła wyważone, ciśnienie w oponach książkowe, zbieżność ustawiona wzorowo. Wykluczyłem dzięki temu wszystko co nie jest przegubami.

Tylko teraz mam dylemat. Jestem bardzo bliski kupna kompletnego przegubu zewnętrznego. ALE zużyciu podlegają przecież również przeguby wewnętrzne i mają bardzo podobne objawy, a moim przegubom stuknęło dosłownie wczoraj 200 tys. km.
W sklepach nie sprzedają zestawu przegubu wewnętrznego do STILO 1.6 16V. Jedyny element jaki sprzedają to sam krzyżak, ale jest on do wersji 1.9 jtd.

Czy to oznacza, że jak zużyje się przegub wewnętrzny w 1.6 to wymienia się całą półoś? Skąd wziąć kielich, osłonę i resztę części do przegubu wewnętrznego skoro nigdzie ich nie ma?

Chyba, że to jest wybitnie zużyty przegub zewnętrzny. Sprawa rozchodzi się o prawą półoś - stamtąd słychać stuki. Zresztą prawe półośki zużywają się szybciej.

Pozdrawiam.