miałem dziś dość nie typową sytuację mianowicie zastałem auto z włożoną karteczką gdzie na jakimś policyjnym druku, po skosie przez sam środek widniała wiadomość: "uszkodzenie samochodu, zgłosić się na waliców 15, 2013-03-27 [jakieś pięć cyferek]". lece oglądać auto a tu ktoś w@#$%&@# prosto w przednie drzwi pasażera. pojechałem na komendę (ten adres to komendy) gdzie okazało się że patrol przyłapał na gorącym uczynku gościa który uderzył w mój i jeszcze jeden zaparkowany samochód. postępowanie zakończono mandatem który został przyjęty. procedura wg pani na komendzie to złożenie wniosku z prośbą o notkę policyjną (do miesiąca czekania) i dalej zabawa z ubezpieczycielem sprawcy. oczywiście nie dostałem żadnych danych, nie wiem kto był sprawca a kto drugi poszkodowany. zamierzam po świętach zacząć nachodzić komendę w celu odbioru notatki, niemniej zastanawiam się kiedy, jak i u kogo powinienem zacząć zbierać dokumentację uszkodzeń? ze względu na zbliżając się święta chciałbym dalej korzystać z auta (drzwi są wklęśnięte do środka z 3cm, przy otwieraniu coś obciera, ale sam nie widzę by auto miała zagrażać bezpieczeństwu na drodze) i nie wiem jak to wszystko połączyć?