To jest widok strony w wersji do druku
-
Takie ładowanie miałem przy włączonych światłach drogowych, przeciwmgłowych, ogrzewaniu szyb, wycieraczkach. Ten co mi sprawdzał nie odłączał akumulatora, ale coś tam najpierw na sucho sprawdzał, ja się nie znam na tym, ale stwierdził, że akumulator trzyma tylko może być niedoładowywany (fakt faktem jak mnie nie ma to mama jeżdżąc tym samochodem do pracy pokonuje bardzo krótkie odcinki drogi), więc i to jest też jakąś przyczyną.
horvat76, skoro miałeś takie coś to napisz mi jak odpalał Ci na zimnym silniku powiedzmy po nocy, a jak odpalał ciepły? Chodzi mi o to kiedy miał ciężko, czy zawsze czy tylko w którychś z warunków.
-
Tak na prawde to nie ma na to reguły , jeżeli masz przytarty , wybite tuleje lub zniszczone szczotki to jest loteria .
Czasami załapie lepiej innym razem gorzej . W seitku na zimnym gorzej palił w bravie na ciepłym w ogóle nie kręcił .
Tak więc zależy jak się ułoży . Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to nie doładowujesz akumulatora a przy rozruchu praktycznie go wyczerpujesz , przynajmniej u mnie tak było .
Po naprawie rozruszników nagle akumulator wyzdrowiał i alternator i regulator i styki i w ogóle wszystko
( zdaniem różnych mechaników to było popsute ) .
Wykręcenie rozrusznika zajmuje 10 min to są 3 śruby bodajże 13 i 2 na stykach 13 i 10 (nie zapomnij odłączyć akumulatora)
-
Cytat:
Napisał
Marcin91 Takie ładowanie miałem przy włączonych światłach drogowych, przeciwmgłowych, ogrzewaniu szyb, wycieraczkach.
No to masz b. dobre ładowanie - spokojnie. Mechanik nie spr. Ci akumulatora tylko łądowanie - błąd!