2 załącznik(i)
Grande Punto 1.4 8V - uszkodony czujnik położenia przepustnicy?
Witam wszystkich forumowiczów,
Od kilku tygodni diagnozuję Fiata Grande Punto mojej siostry, który jednego pięknego sobotniego poranka nie odpalił i stan ten utrzymuje się do dzisiaj. Mowa o Grande Punto 1.4 8V. Pierwsza rzecz do której doszedłem to uszkodzony czujnik temperatury dolotowej - w programie PCM Scan wskazanie czujnika pokazywało 92C casły czas (rano, w cieniu) samochód nie odpalał, odpiąłem dziada i odpalił, oczywiście śmierdziało benzyną i temperatura powietrza dolotowego -30C. Wzmieniony na nowy 160zł - odpalił ulga... siostrzyczka dziękuje ale... następnego dnia ciężko pali...
Kolejnego też, mówię jej że pewnie się nie zaadoptował...odepnij aku na pół godziny spróbuj ponownie, dalej problem pozostaje, auto na zimnym to kręci po 3 do 5 razy i odpala ledwo. Jako że nie miałem specjalistycznego programu posłałem ją do ASO Fiata, żeby popatrzyli. Dziewczyna zapłaciła 100zł żeby się dowiedzieć że trzeba wymienić świece i przewody WN a potem zobaczymy.
Problem że po wizycie w ASo Fiata auto zgasło i już nie odpaliło- laweta do mnie - szybkie sprawdzenie świec i PWN przeze mnie, jedna świeca miała uszkodzoną porcelanową osłonę w górnej części świecy. Nie chce być podły ale wydaje mi się że w ASO ją uszkodzili podczas godzinnego przeglądu stąd taka diagnoza :wink:
Świece wymienione wszystkie 4. Mówię jest OK pojeżdżę tydzień dam siostrze auto, jak już będzie sprawdzone że ok, w końcu jak stanie na środku drogi to 110kg chłopa da radę zepchnąć na pobocze a nie kruche dziewczę. No i bujam się niby ok, auto jedzie, jechałem po części do sklepu 30km i pomyliłem drogę, chciałem cofnąć, mało gazu, punciok zdechł i nie wstał.
Dobrze że stałem z górki i stoczyłem się do lasu w cień bo obstawiałem czujnik położenia wału. Auto ostygło, kupiłem, fajki, płyny ustrojowe uzupełniłem odczekałem 1.5h i odpalił, ledwo, ledwo ale potrzyłałem go na obrotach i dał radę. W międzyczasie przygody z puntem zapisałem się na wasze forum i ściągnąłem fiat ecu scan, laptop był ze mną cały czas. Widziałem że Phase variator not learnt status.
Załącznik 28817
Czyli czujnik położenia wałka rozrządu - tudzież czujnik variatora. Kupiony wymieniony - orginał bosch 70zł. Teraz status jest że pali ale cieżko w miedzyczasie podejżewałem paliwo, brudne wtryski itp wiele testów zrobione.
Dzisiaj czyściłem przepustnicę, z wykręceniem i nie wiem czy wcześniej w fiat ecu scan tego nie widziałem, czy może coś popsułem ale mam:
Załącznik 28816
Czyli korekta paliwa w na wolnych obrotach 6552.0% oraz throttle position 0% niezależnie od wciśniecia pedału gazu.
Co ciekawe w stopniach w miarę sensownie pokazuje wartośći - czy to auto ma czujnik położenia przepustnicy? Dzisiaj tam grzebałem - czyszczenie i delikatna polerka powiechni przepustnicy. Ale jestem pewien że to 6552.0% idle air correction już widziałem - to by tłumaczyło problem z odpalaniem i strzałami w kolektor wydechowy, proszę o pomoc, jak ten parametr ma wartość w waszych punciokach?