Próba odpalenia silnika bez paska rozrządu
Witajcie,
myślałem, że nad czymś takim nigdy nie będę się zastanawiał....
Otóż znajomy dzwonił, że mu pasek rozciął obudowę od rozrządu i coś zaczęło rzęzić. Pierwsza moja myśl: zdemontować pasek wielorowkowy, aby nie wkręciło go w rozrząd. Po telefonicznym opisie doszliśmy wspólnie do wniosku że jest to pasek wielorowkowy (klinowy). Silnik pracował nadal i dojechał na parking (stąd brak podejrzeń, że to pasek rozrządu), niestety jak się okazało nie zrozumiał mnie, a ja nie wpadłem na to, że obudowa od rozrządu mogła się sama otworzyć...
No i przeciął pasek rozrządu i próbował odpalić silnik kilkukrotnie, lecz oczywiście auto nie zapaliło no bo jak? :redface:
Zasadnicze pytanie: czy silnik nadaje się do remontu, czy po założeniu nowego kompletnego rozrządu powinien działać? Nigdy z takim przypadkiem się nie spotkałem, dlatego potrzebuję opinii fachowców.
Auto to stilo 1.9 jtd 8v 115KM 2003r. :roll: