To jest widok strony w wersji do druku
-
U mnie również jest gwizd jak na filmiku, ciut cichszy.
-
1 załącznik(i)
Mam wykres dla turbo na IV biegu, od 70 km/h gaz do dechy:
Załącznik 22661
Wygląda to dobrze, przyspiesza bez zająknięcia.
pzdr
-
1 załącznik(i)
Załącznik 22662
U mnie wygląda to tak...
-
-
1 załącznik(i)
Rozciągnągnałem go trochę i nawet ciśnienie wygląda bardzo podobnie w okolicach 2700 obrotów, też tak spada
Załącznik 22664
-
Cytat:
Napisał
scrabit To samo chcialem powiedzieć. Turbo ktore trafi do sprawdzenia z reguly okazuje sie do regeneracji ☺ chyba ze ma sie zaufana osobe ktora faktycznie przyjrzy sie temu i powie jak faktycznie jest. U mnie turbo rowniez gwizdalo i swistalo. Teraz siedzi nowe i jest cisza.
Krótko mówiąc nowe turbo nie gwiżdże. Ile już na nim zrobiłeś? Przy jakim przebiegu wymieniałeś?
Cytat:
Napisał
pezet3 Rozciągnągnałem go trochę i nawet ciśnienie wygląda bardzo podobnie w okolicach 2700 obrotów, też tak spada
Załącznik 22664
Tak, też na to zwróciłem uwagę. Czy Twoja tez gwiżdże na zimnym?
-
Cytat:
Napisał
mrozek
Tak, też na to zwróciłem uwagę. Czy Twoja tez gwiżdże na zimnym?
Napewno nie gwiżdże Tak jak na filmiku który wstawiles. Na zimnym głośniej słyszę świst z prawej strony deski.
-
Zrobilem niewiele moze z 2000km. Przebieg jakies 220tys. A zdecydowalem sie na wymiane bo robilem moc a nie widzialo mi sie regenerowac starej.
-
Cytat:
Napisał
Toper Ta z 150KM z DPF nówka sztuka kupiona w 2005 roku (we Francji) i od nowości w jednych rękach, ale teść tak jak pisałem olej co 10kkm i dedykowany do DPF. Pomimo dbałości o samochód, jeden wtrysk musiał jednak regnerować, również wymieniał wtyczki od wtryskiwaczy - znana przypadłość, zwróć na to uwagę. Wymieniał też kolektor ssący bo klapy szwankowały, wymienił na nowy. Teraz ma ok 260kkm i nic się z turbo jak i ze skrzynią M32 (ręczna) nie dzieje (ale w skrzyni olej zmieniany co 60kkm).
Drugą kupił 2010, ma 60 kkm więc statystycznie nic jej nie jest, po prostu jeździ. Kupiona w ASO Fiat we Francji.
Trzecią mam ja, 2007 126kkm teraz ma, kupiłem dosyć tanio i z małym przebiegiem, bo sławna skrzynia M32 miała rozwalone łożyska.
Reasumując. Jak się dba tak się ma, aczkolwiek np. te wtyczki to nie do przewidzenia, auto weszło w tryb awaryjny, nie ciągnęło, a to taka pierdółka była. Drugi śmieszny problem, to kable od el. pompy wspomagania. Też znany problem, też pierdółka. Poza tym nic się nie dzieje.
No to jeszcze ciekawostka Marea 1.9JTD 385kkm i turbina od nowości nie ruszana :-) ale olej też co 10kkm wymieniany i samochód też od nowości w rodzinie.
Lybre kupiłem z prawdopodobnym przebiegiem 150kkm teraz ma ok 335kkm i tylko kierownice się zastały.
Acha i pamiętaj, że jakby co (silnik się rozbiegał) to wysoki bieg, hamulec na maxa i puszczasz sprzęgło, żeby go zgasić, może się uda ;-)
Pozdrawiam
Toper
Czy turbiny w tych Cromach gwiżdżą na zimnym? Jeśli gwiżdżą to od jakiego przebiegu?
pzdr
-
U teścia w Gp 1.9 jtd 8v 120 km turbina gwizda tak jak na filmiku od 4 lat. Wszyscy mówili że padnie, od tamtego momentu przejechał już prawie 80 tyś km i jeździ dalej
-
@Mrozek: jak dalej Cię interesuje serwis turbiny to po rozmowie z moim szefem może polecić z czystym sumieniem serwis Gładysek w Krakowie: Gładysek | Serwis Samochodowy Bosch i Obsługa Warsztatów Panowie zajmują się również wtryskami itd.
Regeneracja turbin | Naprawa turbosprężarek | Gładysek Generalnie cena za regeneracja to koszt około 1200 PLN.
-
Cytat:
Napisał
karluum
Dzięki za info. Trochę daleko dla dla mnie, może wysyłka. Jeśli się zdecyduję, to wezmę ich pod uwagę.
pzdr
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
pezet3 U teścia w Gp 1.9 jtd 8v 120 km turbina gwizda tak jak na filmiku od 4 lat. Wszyscy mówili że padnie, od tamtego momentu przejechał już prawie 80 tyś km i jeździ dalej
Moja też gwiżdże od dawna, mam wrażenie, że coraz głośniej. Wycie nie obwieszcza niczego dobrego, raczej koniec...
pzdr
-
Cytat:
Napisał
karluum
Twój szef siedzi w temacie turbin czy robi mechanikę? Pytam z ciekawości bo jestem z Krakowa a wiedza nt polecanych fachowców jest przydatna, tylko ciekaw jestem czemu akurat te warszaty poleca.
-
Cytat:
Napisał
mrozek Czy turbiny w tych Cromach gwiżdżą na zimnym? Jeśli gwiżdżą to od jakiego przebiegu?
pzdr
W żadnej z nich nie gwiżdżą... a przynajmniej ja tego nie słyszę.
Pozdrawiam
Toper
-
Cytat:
Napisał
stevenek Twój szef siedzi w temacie turbin czy robi mechanikę? Pytam z ciekawości bo jestem z Krakowa a wiedza nt polecanych fachowców jest przydatna, tylko ciekaw jestem czemu akurat te warszaty poleca.
Ogarnia mechanikę i diagnostykę, tematy turbin również natomiast poleca ten warsztat z doświadczenia-zrobili dla jego klientów paręnaście turbin z dobrym skutkiem. Poznał ich przy okazji szkolenia z układów CR Boscha i tak się zaczęła współpraca.
-
Cytat:
Napisał
Toper W żadnej z nich nie gwiżdżą... a przynajmniej ja tego nie słyszę.
Pozdrawiam
Toper
I tu jest pies pogrzebany... dlatego uważam, ze moja turbina mimo trzymania parametrów "woła o pomoc" ;-)
Nie chcę żeby zdechła mi 3000 km od domu w trakcie relaksującej podróży.
pzdr
-
Ja tam gladyska polecic nie moge. regeneracja raczej zrobiona slabo za to kosmicznie drogo. Jak bede mial chwile i sily to opisze przebieg naprawy u nich.
pozdr
-
Mysle ze autor tematu jest przewrazliwiony. Jesli chcesz miec spokojna glowe to kup sobie nowe auto. W starym zawsze cos moze sie zepsuc. Jak nie skrzynia to turbo lub cos podobnego. Ja mam krowe z 2006 z przbiegiem 95000 km, ksiazka serwisowa, zadbana itp. Itd.Jezdzilem nia rok po uk bez zadnych problemow. W tym okresie przejechalem 20000 km i super zadowolony bylem. Pierwsza podroz do pl z uk. Grudzien, snieg, wiatr, niemiecka autostrada, srodek nocy i awaria. Check engine sie zaswiecil auto stracilo moc. max 40 km/h na autobahnie, pod gorke redukcja do 2 -25 km/h. H..... Mnie strzelal ale nic udalo doczlapac sie do "cpn". Sprawdzam kompem wsio ok blod nieznany. Wykasowany blad nie powraca ale auto chodzi na 2 czasem na 3 cylindrach. Zdechl nawet nie odpala. Dzwonie po pomoc drogowa. Mechanik szuka, sprawdza przez 40 min i nic. Laweta ustawiona auto zaczepione do wciagniecia i krzyk. Latarka zostala pod maska.mechanik lapie za latarke i zauwaza ze wtyczka na gorze filtra paliwa jest luzna. Klik i auto chodzi jak ta lala. Podroz do pl potem do uk lux zero problemow. Pech syracilem 3 h, nerwy I zaufanie do auta. Nadal mam krowe jezdze sporo i jestem zadowolony. Instalacji elektrycznej, turba, skrzni itp. Nie wymieniam bo i po co. Jak sie cos zepsuje to wtedy naprawie.
-
Cytat:
Napisał
jarokuc Mysle ze autor tematu jest przewrazliwiony. Jesli chcesz miec spokojna glowe to kup sobie nowe auto. W starym zawsze cos moze sie zepsuc. Jak nie skrzynia to turbo lub cos podobnego. Ja mam krowe z 2006 z przbiegiem 95000 km, ksiazka serwisowa, zadbana itp. Itd.Jezdzilem nia rok po uk bez zadnych problemow. W tym okresie przejechalem 20000 km i super zadowolony bylem. Pierwsza podroz do pl z uk. Grudzien, snieg, wiatr, niemiecka autostrada, srodek nocy i awaria. Check engine sie zaswiecil auto stracilo moc. max 40 km/h na autobahnie, pod gorke redukcja do 2 -25 km/h. H..... Mnie strzelal ale nic udalo doczlapac sie do "cpn". Sprawdzam kompem wsio ok blod nieznany. Wykasowany blad nie powraca ale auto chodzi na 2 czasem na 3 cylindrach. Zdechl nawet nie odpala. Dzwonie po pomoc drogowa. Mechanik szuka, sprawdza przez 40 min i nic. Laweta ustawiona auto zaczepione do wciagniecia i krzyk. Latarka zostala pod maska.mechanik lapie za latarke i zauwaza ze wtyczka na gorze filtra paliwa jest luzna. Klik i auto chodzi jak ta lala. Podroz do pl potem do uk lux zero problemow. Pech syracilem 3 h, nerwy I zaufanie do auta. Nadal mam krowe jezdze sporo i jestem zadowolony. Instalacji elektrycznej, turba, skrzni itp. Nie wymieniam bo i po co. Jak sie cos zepsuje to wtedy naprawie.
Nie doszło więc do żadnej poważnej awarii w Twojej Cromie :-) Przy 95 tys km jest mniejsze prawdopodobieństwo awarii niż przy 250 tys. Elementy mają określoną żywotność. Mając na myśli duży przegląd, chciałbym sprawdzić stan ich zużycia. Jeśli coś jest na wykończeniu to lepiej to naprawić/wymienić. Zwykle wcześniejsze wykrycie pozwala na uniknięcie kłopotów i większych kosztów. To nie jest przewrażliwienie a zapobiegliwość.
Jeśli nowa turbina nie gwiżdże to znaczy, że coraz głośniej gwiżdżąca ma już jakiś defekt. Generalnie to jest kwestia podejścia do filozofii serwisowania. Albo dojeżdża się do awarii, albo stara się jej uniknąć. Nie chciałbym by zlekceważenie np. odgłosów turbo spowodowało, że się rozleci w uszkodzi silnik, albo zlekceważenie złej pracy sterownika doprowadzi do uszkodzenia skrzyni. Oczywiście wskazany jest umiar i tzw. "złoty środek". Nie zdecydowałem jeszcze co zrobię, najpewniej zacznę od solidnego przeglądu. Sprawdzę stan sterownika skrzyni, turbo i wtryskiwaczy. Być może wystarczy dynamiczna wymiana oleju w skrzyni, czyszczenie turbo i i kolektora i czyszczenie wtryskiwaczy. Dzisiaj tego nie wiem.
pzdr
-
Ja troche nie rozumiem tej nagonki. Ktos planuje dalsza podroz a chce ja odbyc bez niespodzianek. Planuje wiekszy serwis co wyjdzie Cromie tylko na dobre. Ja mu do kieszeni nie zagladam. Jak go stac to dlaczego mialby tego nie robic? Zadne inwestycje w samochod sie nie zwracaja. A jezeli nie planuje samochodu w najblizszym okresie sprzedawac to tym bardziej ma to jakies uzasadnienie. A co do nowych.. teraz ciezko o dobre auto. Wszystko robione pod dyktando ksiegowych..