Witam.Mam zamiar kupic Ducato maxi . Jaka wersja lepsza na dluzsze trasy 2.3 czy 3.0 ? jak z awaryjnoscia tych jednostek?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam.Mam zamiar kupic Ducato maxi . Jaka wersja lepsza na dluzsze trasy 2.3 czy 3.0 ? jak z awaryjnoscia tych jednostek?
Polecam 3,0 mniej pali i lepiej się jeździ ale to moja opinia najlepiej podejdz do dilera weź jazdę probna jednego i drugiego i sam porównaj ;-)
Witam, ja użytkuje z silnikiem 2,3 120 i 3,0 180, wybor uzależnij od tego jak bardzo auto będzie obciążone. Jeśli to ma być blaszak, to do normalnej jazdy wystarczy silnik 2,3 , jeśli auto ma pracować w plandece wysokiej w środku na 2,3m lub więcej to tylko 3,0. Zalety silnika 2,3 wg mnie: auto lżejsze, nieco więcej miejsca pod maską, mniejsze zużycie paliwa od 0,5L -1L na 100km, tańszy w zakupie nowego pojazdu, ok 0,5l oleju silnikowego na wymianę mniej.
Zalety motoru 3,0: moc, jednak w 180 mocno pilnowana przez elektronikę szczególnie jak silnik ma lekko, brak konieczności wymiany paska rozrządu, a łańcuch raz na kilkaset tysiecy.
Zdecydowanie polecam 3.0,ostatnio załadowałem swojego grubo ponad 4500kg i pokonałem trasę 2500km.
Różnymi busami miałem okazję jeździć ale Ducat z tym silnikiem to rewelacja,bardzo małe spalanie, świetna dynamika i elastyczność.
jeżeli planujesz długie trasy to jedynym słusznym wyborem będzie 3.0.
Jeśli to ma być furgon latający po autostradach, ekspresówkach z prędkościami ekonomicznymi (do110km/h), z ładunkiem do ok. 1000kg - spokojnie wystarzy 2.3
W pozostałych przypadkach 3.0 będzie lepszym rozwiązaniem.
Jeszcze pytanie co dla Ciebie jest dlugą trasą ?
Użytkuję Ducato z silnikiem 2.3 130KM. Samochód jest niesamowicie przymulony, co zapewne jest wynikiem zamontowanego DPF-u. Pali też sporo, a żeby nie być gołosłownym, bo wiadomo, że opinia w dużej mierze zależy od tego, kto z czego i na co się przesiadł, tak więc od razu dopiszę, że porównuję to Ducato do dwóch samochodów Ford Transit z silnikiem 2.2 i mocą 115KM (bez DPF), które są w firmie. Dodatkowo są to podobne wersje nadwozia, tak więc wymiary i masy zbliżone. Każdy kto się przesiada ze słabszego Transita do Ducato, od razu narzeka i każda opinia jest podobna - "to auto jest jakieś przymulone".
Jeździmy w długie trasy za granicę, np. do Anglii, tak więc prędkość z jaką staramy się poruszać to maksymalna dozwolona na autostradzie, z kolei w Niemczech 140km/h, w porywach, np. przy wyprzedzaniu do 150km/h. Załadunek to różnie, ale rzadko się zbliżamy do maksymalnego dopuszczalnego obciążenia. Nawet przy niewielkim obciążeniu, każde, nawet delikatne wzniesienie to redukcja, trudno jest też sprawnie wyprzedzić. Przy prędkości autostradowej nie ma już mocy, aby spokojnie przyspieszyć.
Transit na pusto spala mi przy spokojnej jeździe 8,3l. Ducato 9,3l, ale żeby takie spalanie mi wyszło, Ducatem muszę jeździć znacznie delikatniej i nieco wolniej.
Temat trochę odkopie bo sam szukałem dokładnych danych o spalaniu przed zakupem Ducato.
Silnik 3.0 180km tylko trasa 5000km średnia liczona z baków 8,1 do 8,5 litra na 100km ogólnie jestem w szoku że tak mało wyszło
Prędkości ekonomiczne 100/110 max auto nieprzeładowane. Jeżeli chodzi o silnik duży zapas mocy.
u mnie L4H2 2,3 130KM, zaladowany, jazda 110km/h - okolo 8,3L
Strasznie mało, dlaczego mój przy 110 pali 12? Transporter przy tej prędkości 7 a na moc wciąga ducata nosem.