Po wyłączeniu zapłonu silnik nadal pracuje!!! Brava JTD

Dziś miałem taki przypadek wracałem z kościoła i przy ok. 70km/h silnik nagle zgasł. Zjechałem na pobocze żeby spróbować odpalić po kilku razach się udało. Przyjechałem do domu wjechałem do garażu wyłączam zapłon i ku zdziwieniu silnik nadal pracuje jakieś 4-5s i zgaśnie. Próbowałem jeszcze raz zapalić i zauważyłem że marchewka się zaświeciła. Po kilku razach odpalania i gaszenia silnika objawy zniknęły ale tylko na chwilę i znów to samo.
POMÓŻCIE!!!
Co jest odpowiedzialne za gaszenie silnika albo co odcina dopływ paliwa?

moze klapa gasząca ktora odcina dopływ powietrza. niektorzy mówią o niej przepustnica. mieści się ona przy wlocie do kolektora ssącego i łączy kolektor i rurą ic.

Masz problem z regulatorem ciśnienia paliwa który znajduje się w pompie CR.Zdemontuj,dobrze wyczyść i sprawdź czy coś pomogło.Może być tak że owy regulator nadaje się już tylko do utylizacji.

Załącznik 16895Załącznik 16896

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

To jest właśnie mój regulator ciśnienia CR po zdemontowaniu ktoś musiał tutaj grzebać bo tylko na jednej śrubce się trzymało druga była troszkę wykręcona i musiałem z tą usterką chwilę jeździć. Najwyraźniej muszę gdzieś poszukać na szrocie bo ten nadaje się do wyrzucenia. Podpinałem go bezpośrednio pod akumulator i nic się nie dzieje.

O rzesz w mordę,jednak utylizacja.Ciekawe co tam się działo,albo kto co miał na myśli tworząc to dzieło :?:

Widocznie ktoś zrobił tak żeby tylko było niech inny właściciel się martwi tym problemem. Z ciekawości sprawdziłem też czujnik ciśnienia na listwie i co się okazało jest nowy ale regulatora już mu się chciało kupić. :D

bo regulator trochę kosztuje (400-500 pln)

Udało się kupić regulator w miarę dobrej cenie bo 140zł. Różnica jest i to duża, znikło zmulenie przy 2700.

Jak to zmulenie się objawiało, możesz opisać jak to wyglądało przy przyspieszaniu? Co się działo w granicach tych obrotów co opisujesz ~2700?

Objawy takie jak inni opisują przy 2700 miałem spadek mocy. Od dołu turbina ładnie ciągnie ale jak dochodzi do 2700 to czuć właśnie zmulenie i do 4 tys to naprawde ciężko dociągnć.

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Jeszcze dodam że wcześniej wymieniłem elektrozawór od egr jeśli jest zepsuty to on też jest odpowiedzialny za zmulenie. Wracając do regulatora po zdemontowaniu okazało się że jest uszkodzony (widać to na zdjęciach powyżej). Ten bolec co jest w regulatorze powinien się ruszać a tak nie było. Ciśnienie paliwa nie było go w stanie cofnąć. Musiałem użyć siły że go rozruszać. Dzieki temu że miałem oderwany ten kawałek to auto paliło normalnie bo gdyby ten regulator był w całości to by auto nie zapaliło ponieważ bolec się nie cofa i kulka blokuje przejście paliwa. Tak miałem właśnie w tym regulatorze co kupiłem był troszke zabrudzony, przyrdzewiały. Płukałem go w ropie i benzynie i udało się go wyczyścić. Włożyłem do pompy i próbowałem zapalić auto i nic. Zdemontowałem jeszcze raz ten regulator i jeszcze raz płukałem i postukałem w imadło. Zamontowałem i auto zapaliło całe szczęście udało się rozruszać bolec w regulatorze.

Witam ja ma taki sam problem przez póltora roku mialem spokój a przez ostatnie pół roku 3 razy czyściłem regulator ciśnienia wpierw czyściłem u mialem spokój jakies 3 miesiące później znów i spokój był jakiś miesiąc. Ostatni raz czysciłem w ubiegłą sobotę i chodził silnik jak pszczółka a dziś rano odpaliłem bez problemu i jadąc do pracy silnik zgasł, zjechałem i gdy tylko się zatrzymałem odpalił bez problemów, gdy dojechałem na parking w pracy oczywiście auto zgasło po paruy sekundach a więc regulator albo znow się zabrudził albo się wiesza. Nie wiem czy mam syf w baku i tak sie syfi czy poprostu się wiesza bo się zużył. Dziś po dojechaniu do domu, silnik zgasł jak książka pisze.. :) nie wiem czy znow czyścić czy kupować nowy regulator. Bo mógłby się tak często brudzic? Filtr paliwa zmieniałem rok temu to jakies 13-14tyś km temu. Filtr teoretycznie powinien usuwać zanieczyszczenia które by zapchały owy regulator prawda?

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Tylko cena nowego jest kolosalna jak na moja kieszeń w chwili obecnej, w ogóle to faktycznie taki regulator kosztuje około 400zł? oczywiście pytam o nówke :)

Zdejmij wąż idący od pompy paliwa do filtra i włóż końcówkę do butelki.Włącz zapłon dwa czy razy to może wypłuka z węża jakiś syf no i wymień filtr paliwa bo na zimę będzie jak znalazł.

Już wszystko działa tak jak należy. Filtr już wymieniłem wcześniej. Dzięki za pomoc. :-)

Podziel się z nami co zrobiłeś :?:

po wyciągnięci zawóru z pompy przekręciłem klkuczyk i troche się ulało no niestety ale cóż... filtr wymieniłem i od póltora tygodnia spokoj i oby tak zostało :) zwór oczywiście także wyczyściłem , jeszcze chciałem w baku wyczyścić ale nie wiem jak zdjąć przewody paliwowe bo tam są jakies szybkozłączki a nie chciałbym ich uszkodzic bo odchylałem te listki przy nich ale nie mają chęci zeskoczyć z przyłączy. Nie wiem czy użyc większej siły czy co? A n ie chciałbym połamac tych plastikowych szybkozłączek.