JTD105- Wysokie spalanie, co moze byc przyczyną - przepływka?

Witam, czytałem opinie na róznych forach miedzy innymi na tym i jesteście w stanie uzyskać spalanie 4,5 -5l przy spokojnej jeździe 80-90km/h w trasie.
Ja niestety mam z tym spory problem, albo nie umiem jeździć :wink: albo coś jest z moim JTD nie tak :)
Ostatnio zacząłem jeździć bardzo "ekonomicznie" jednak ta ekonomia nie jest tak do końca uzyskiwana.
Dzisiaj jadąc 80km/h maksymalnie 100km/h samochód spalił 6,5l /100km jest to naprawdę bardzo wysokie spalanie.
Mam również dwa inne samochody, Opla Vivaro 1.9 CDTI 105KM, silnik bardzo podobny albo praktycznie ten sam i spala mi w trasie 7l, masa pojazdu znacznie większą jak i buda i opory powietrza stanowczo wyższe, również moje Megane 1.9 DCI 120KM przy 110km/h spala 4.3l /100km.

Skąd bierze się tak wysokie spalanie w takim samochodziku. Przy obrotach ok.2700-2900 czuć nagły spadek mocy, po czym od 2900 moc wraca, po odłączeniu przeplywki problem znika wydaje mi się ze jest uszkodzona, natomiast komputer bledu nie wyrzuca, jedyny błąd na kompie to zawór EGR który został przeze mnie zaślepiony, czytając na forum wydaje się że w tym przypadku to normalne.

Spalanie w mieście ok.8l stosując się do zasad "ekodrajwingu" :) dla porównania, Megane przy podobnym stylu jazdy spala w mieście maksymalnie 7l, zazwyczaj mieszcze się w 6,5l /100km.

Co sprawdzić pomimo przeplywki, czy przede wszystkim ja wymienić?
Olej, wszystkie filtry wymieniane na czas.

W lybrze miałem podobnie zimą w mieście około 10l/100km a latek około 9. Nie zdążyłem zastosować tego co mi pewna osoba poleciła ale to może być pomocne a mianowicie wycięcie katalizatora który się przytyka i daje za duży opór spalinom. Koszt strumienicy w kształcie kata to koszt 45zł spawanie około 30/50zl. Warto spróbować. Co do zaślepienie EGR to nie wiem czy w twoim przypadku nie powinieneś zastosować zaślepek z kryzą.

Cytat:

---

Napisał seth

nie wiem czy w twoim przypadku nie powinieneś zastosować zaślepek z kryzą.

---

W tych silnikach może byc pełna zaślepka, z kryzą montuje od silnikow ze sterownikiem EDC16 ;)

A czy któryś z Panów wycinał katalizator?
jezeli chodzi o robotę zrobię wszystko sam, rozchodzi się jak silnik zacznie się odzywać, nie chciał bym aby stał się głośniejszy.
Wcześniej miałem Bravę 1.6 16v, gdy wyciąłem katalizator, rzeczywiście osiagi wzrosły ale z wydechu wydobywał się dziwny metaliczny dźwięk tak jak by coś wpadało w rezonans. Pozatym wydaje mi się że 105KM silnik w tym samochodzie powinien sobie radzić znacznie lepiej, być może rzeczywiście katalizator jest już do wywalenia i zamula jak i spaliny oraz stawia opór turbinie przez co nie pompuje tego co powinna. Bardzo słuszna sugestia !! Dzięki !! :)

Mało tego, zlokalizowałem ciekawy dla mnie temat:
http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava...aba-moc-14928/

Post #11 pozwolę sobie zacytować: " Witam wszystkich po zlokalizowaniu i zlikwidowaniu problemu Otóż przyczyną nie była zmienna geometria w turbinie, gdyż po prostu u mnie jest zwykłe turbo bez niej sam byłem zdziwiony że mam jakąś taką niespotykana wersję tego autka. Polecam sprawdzić każdemu kto ma dziury w przyspieszaniu (np. w okolicy 2700 obr/min), duszenie się silnika, ew. spadanie obrotów na jałowym KATALIZATOR. Po chwilowym wywaleniu go auto stało się torpedą, przestało szarpać przy ruszaniu i dławić.


No to co? Do dzieła, w przyszłym tygodniu tniemy :)

Bardzo słuszne nakierowanie, bardzo dziękuje :)

sprawdz jeszcze filtr powietrza, moze dolot za wąski

Cytat:

---

Napisał noname

nie chciał bym aby stał się głośniejszy

---

po zastosowaniu strumienicy z puszką będzie cicho jak z katem

Rura IC -> kolektor jest nie oryginalna kolanko 90* tuz przed wejściem w kolektor jest rzeczywiście zagięta wręcz złamana przez co jets przelot moze 50% całkowitej średnicy. Planowałem to zrobić ale nie spodziewałem się że to może być przyczyną. Wychodzi jeszcze pare pierdół co prawda groszowe sprawy ale trzeba się tym zająć.

Nigdzie nie mogę dostać w mieście kolanek fi60 do IC -> dolot, rurę mam i chciałem zrobic fajny dolot :)
Ale ciekawostka, odłączyłem wtyczkę od przepływki i samochód nie ten!
W partii niskich obrotów 1000-2000 auto jest 2 albo nawet 3 krotnie mocniejsze niz z podłączoną przepływką, jestem w stanie jechać na 4-biegu przy 1000RPM dodac gazu i samochód zaczyna jechać. Jest elastyczniejszy i bardziej posłuszny... Czy mogę jakis czas jeździć bez przepływki skoro z tego co wynika jest ona uszkodzona? Jestem umowiony w tym tyg na wycięcie jeszcze katalizaotra, myslę ze uda sie rozwiazac w koncu moj problem.

Bez przepławki można jeździć, ale nie wiem jak to jest w dłuższym odstępie czasu :) na twoim miejscu juz myślałbym nad jej wymianą ;)

jak juz kiedys pisalem przepływomierz jest głównie od kontrolowania działania egr i weryfikacji ilosci zasysanego powietrza.
sprawdz szczelnosc dolotu i działanie egr, dopiero wtedy mysl o wymianie przepływomierza

EGR zaślepiony , dolot szczelny aczkolwiek jestem w trakcie dorabiania rury IC -kolektor bo jest zrobiony ze zwyklych przewodów, ktos wczesniej modził bardzo nie profesionalnie w dodatku nie ma kolanka 90* przez co wygieta jest rura ktora przez to zagięcie ma moze 60% przelotu swojej średnicy, Dosłownie ja załamało. Jest jeszcze odczuwalny ten spadek mocy przy 2700 ale naprawde juz bardzo delikatnie, podejrzewam jeszcze ten katalizator. Okazę sie w przyszłym tyg. Pozatym turbo w tym momencie bez przeplywki zalacza się 500-600RPM niżej :)

prosty wniosek, za mało powietrza ciagnie z filtra, lub przepływomierz oszukuje,
przyczyn moze byc wiele jak juz pisałem, dolot, egr, nieszczelnosc