To jest widok strony w wersji do druku
-
Wymiana pompy paliwa
Witam
Tak jak w temacie, muszę wymienić pompe paliwa w mojej Bravie, czy da się to zrobić bez wyciągania baku (przez bagażnik)? I czy można to w miarę możliwości zrobić samemu.
Nie ukrywam, że nie uśmiecha mi się płacić za teoretycznie prostą czynność komuś.
Ps. Kupie pompe paliwa do Brava 1.2 2000.
-
Oczywiście, że baku nie musisz ruszać. Ściągasz wykładzinę w bagażniku i masz dojście do pompy. Okręcasz węże, kilka śrubek, odłączasz kostkę elektryczną i pompa wychodzi. Możesz jej poszukać na alledrogo, jest trochę ogłoszeń.
-
1. Otwieramy tylną klapę bagażnika
2. Ściągamy matę która wykłada nam wnętrze bagażnika
3. Po prawej widzimy taką plastikową pokrywkę na chyba 3 wkręty. To tzw klapa serwisowa (bez
sensu się nazywa ) Odkręcamy te wkręty żeby zdjąć tą plastikową pokrywkę.
4. Po zdjęciu pokrywki mamy dziurę przez która widać górę zespołu pompy. Wypinamy z niej
wszystkie kable (zapamiętaj jak były wczepione - najlepiej sobie zapisac, narysować). Z jednego
odczepianego przewodu poleci trochę paliwa, bo to przewód paliwowy - nie należy się tym
przejmować, to normalne.
5.Jak już odczepiliśmy kable odkręcamy tą widoczną białą dużą nakrętkę z której wyczepialiśmy
kable. Odkręcamy tak jak wieczko słoika - przeciwnie do ruchów wskazówek zegara czyli w lewo.
Tutaj się trochę pomęczysz - strasznie mocno jest to zakręcone. Ja sobie pomogłem śrubokrętem i
młotkiem - tylko ostrożnie - żeby nie połamać pokrywki. Sam wyczujesz...
6. Po odkręceniu pokrywki spróbuj wszystko wyjąć do góry - nie jest to takie łatwe ponieważ otwór
w nadwoziu nie pasuje do otworu w baku - jest trochę przesunięty - nie wiem co za baran to
projektował... Jak byś nie dał rady wyciągnąć od góry (ja nie dałem), to trzeba od dołu, czyli patrz
pkt 7.
7. Otwieramy wlew paliwa, odkręcamy korek i wyjmujemy tą czarną uszczelkę, osłonkę z
zaczepów - tak żeby o nic nie haczyła.
8. Schodzimy do kanału i widzimy takie dwa długie jakby pręty podtrzymujące bak, żeby nie spadł
na jezdnię. Pręty lub płaskowniki jak kto woli są przykręcone na 3 śruby. Jedna osoba podtrzymuje
bak a druga odkręca śruby i zdejmuje te pręty, po czym opuszczamy lekko w dół bak. Najlepiej jest
mieć mniej niż pół baku benzyny żeby nie był za ciężki.
9. Teraz jedna osoba trzyma bak, a druga już swobodnie wyjmuje od góry (przez bagażnik)
wcześniej odkręcony zespół pompy paliwa.
Jak już go wyjmiesz będziesz wiedział o co chodzi - konstrukcja tego zespołu jest prosta jak
konstrukcja cepa. Obrócisz sobie właściwie pływak i już. Pamiętaj żeby cały zespół pompy paliwa
położyć na bardzo czystej szmacie lub ceracie. Każde zabrudzenie to syf dla Twojej benzyny i
wtrysków. Nie dopuść do tego żeby wpadły Ci do baku jakieś paprochy!
10. Aha możemy teraz pomóc temu kolesiowi co trzyma bak i przykręcić sobie go na chwilę - nie
mocno, tylko tak żeby sobie wisiał.
11. Dalej wkładasz wszystko w odwrotnej kolejności do rozbierania
Najlepiej wydrukuj sobie to i rób z kartką w ręku jeżeli robisz to 1 raz.
Nie obawiaj się - nic nie popsujesz bo się nie da - to prosta ale syfiasta robota...
Jak wyjmiesz cały zespół zerknij w jakim stanie są takie czarne wężyki wychodzące z pompki
paliwa. Jak są dziurawe to proponuje je wymienić. Pamiętaj tylko że muszą to być węże paliwowe
zbrojone - nie żadne gumowe, czy gumopodobne. Taki zbrojony wąż kosztuje 15zł - 30cm.
1.Wymiana pompy paliwa BRAVO BRAVA.pdf - Fiat BRAVA_BRAVO - Samochody - siedem - Chomikuj.pl
-
Wymieniałem pompę paliwa dwa dni temu w mojej Marejce . Klucz do odkręcenia nakrętki zrobiłem z płaskownika o grubości 4mm . Wygiąłem go w kształcie C , rozstaw 130 mm , w środek włożyłem kawałek styla i nakrętka popuściła.
Reszta tak jak kolega bartas1071 opisał .
-
No nic Panowie dzięki.
Pozostaje namierzyć pompę i prać się do roboty.
-
napiszcie jakie macie objawy związane z pompą, że musicie/musieliście ją wymieniać.
-
U mnie poprzedni właściciel złamał króciec i przykleił go na kropelke. Przy wymianie tulei w wahaczu go naruszyłem a nie chce go na kropelke kleić.
Więc chcąc nie chcąc muszę wymienić pompe.
-
Cytat:
Napisał
boch napiszcie jakie macie objawy związane z pompą, że musicie/musieliście ją wymieniać.
W moim przypadku pompa umarła śmiercią natychmiastową. Nie było wcześniej żadnych objawów, na szczęście stało się to przed garażem. Zgasiłem auto po powrocie z trasy i już go nie odpaliłem.
-
Cytat:
Napisał
boch napiszcie jakie macie objawy związane z pompą, że musicie/musieliście ją wymieniać.
u mnie był nieszczelny pływak. Po zgaszeniu silnika kosz z paliwem sie opróżniał i musiałem kręcić po 3 razy żeby na nowo go napełnić. Bywało że przy poniżej 10 l w baku już nie dało rady odpalić. Czasami wystarczyło tylko zalać 5 l do baku i było po temacie. Jedak problem zaczął sie nasilać i wolałem wydać 50 zł żeby mieć to już z głowy.
-
co moze byc popsute jezeli odpalam auto na gazie i jezdze na gazie a po przelaczeniu na benzyne gasnie???
-
Cytat:
Napisał
okodenim co moze byc popsute jezeli odpalam auto na gazie i jezdze na gazie a po przelaczeniu na benzyne gasnie??
Pompa paliwa mogła paść, bo nie była używana, mogą być zaklejone wtryski (przy starszych generacjach instalacji LPG). Zasada jest taka, że odpalasz na PB i dopiero jak silnik osiągnie właściwą temperaturę, przełączasz na gaz, względnie sam się przełączy.
-
Witam.
Odkopuję temat, ponieważ i ja się zabrałem za wymianę pompy paliwa w mojej bravie.
Wieczko odkręciłem ręką, ale za żadne skarby nie chce mi się wkręcić z powrotem. Albo krzywo się wkręca albo nie dokręca się do końca, a wiem że wieczko musi się poprzeć o pompe. Co mogę zrobić...
Pozdrawiam :D
-
A samą pompe na pewno wsadziłeś do końca? bo to nie lada wyzwanie jest...
Ja żeby ją wsadzić musiałem skorzystać z pomocy kolegi, zestawu kinetycznego albo jak kto woli po normalnemu młotka :D i wazeliny na uszczelkę.
Dodatkowo musisz uważać czy uszczelka się nie wykręca w którymś momencie i nie blokuje wejścia, jak chcesz walić młotkiem po pompie to przyłóż jakiś tępy śrubokręt na rogi pompy, wal po tym śrubokręcie a i nie wal po środku obudowy bo wywalisz dziure...
Ja potrzebowałem pomocy, żeby ktoś mi ją przytrzymywał bo za nic nie chciała wejść, najpierw ją wciskałem na tyle ile ręce pozwalały, potem ktoś mi ją trzymał a ja dobijałem młotkiem.
-
sama pompa ciężko też mi wchodzila ale jakoś się z tym uporałem. Weszła napewno do końca. Tylko jak by w gwint tym wieczkiem trafic nie mogę. Jutro sprobuje posmarować czymś po gwincie może się uda
-
Odświeżę temat. Mam Fiat Mara 1.8 16V i też padła wczoraj pompa. Objaw. Zaczął dziwnie silnik bulgotać po wyłączeniu silnika na chwil odpalało bulgocząc dziwnie pod maska aż przestało reagować. Po włączeniu zapłonu jak zdjąłem przewód doprowadzający paliwo do silnika powinno lecieć ale nie leciało i teraz wiem, ze czeka mnie wymiana, szkoda, że daleko od garażu. I teraz moje pytanie czy w Marea w sedanie też zbiornik znajduje się pod bagażnikiem??
Pozdrawiam.
Darek