Fiat Bravo 1.6 MultiJet 105KM
Samochód dostał ksywkę Skipper. Został kupiony w czerwcu tego roku. Jakoś nigdy nie braliśmy pod uwagę tego auta gdy myśleliśmy o zakupie. Szukaliśmy ładnego kompakta z dużym bagażnikiem, oszczędnym i dynamicznym silnikiem, skrzynią 6-biegową. Auto w którym można by przemieszczać się sprawnie, komfortowo i nie trzeba by go zmieniać w momencie gdy pojawią się dzieci. Żona Skłaniała się ku Grande Punto. Dla mnie było ono trochę za małe i myślałem o focusie hatchback albo kombi. A tu nagle zupełnie niespodzianie trafiło się auto z dobrym przebiegiem (45tys) ładnie utrzymane i posiadające wszystko czego w zasadzie potrzebowaliśmy. Bardzo udany kompromis. Spotkaliśmy się gdzieś pomiędzy naszymi oczekiwaniami. I jak do tej pory nie mam powodu żałować. Przejechaliśmy nim wspólnie do tej pory ponad 3 tys km i sprawuję się bardzo ładnie. Oby posłużył nam jak najdłużej.
http://fiatklubpolska.pl/nasze-auta/zdjecie/1680
Kiedy go kupowałem wydawało mi się (tak w sieci czytałem w różnych testach) że silniki 1.6 MultiJet 105KM nie posiadają filtra DPF. Wczoraj nieco się zdziwiłem kiedy porównałem kody silnika z tymi z książki serwisowej. Okazało się że Skipper ma wersje silnika EURO 4 ECO z DPF. Osobiście póki co nie zauważyłem żeby jakieś kontrolki zgłaszały problem z tym filtrem. Troszkę mnie to martwi czytając na forum o tym filtrze bo jednak żona nim jeździ do pracy (odcinki 5 km w jedną stronę). Chociaż ostatnio raz w miesiącu zdarzały się trasy nad morze po 350km w jedną stronę i być może wtedy się ten filtr wypalał. Chociaż nie było to jakoś odczuwalne. Auto nie przekroczyło jakoś do tej pory średniego spalania na poziomie 4.5 litra w trasie. Być może jestem jeszcze za mało uwrażliwiony żeby zauważyć moment wypalania się tego filtra. Póki co staram się jeździć z włączonym podglądem chwilowego spalania.
Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. W momencie zakupu Skipper miał już wlany olej Mobil One Synthetic 5W50. W książce serwisowej było napisane że oleju ubywa w tempie 400mg na każde 1000km. Wczoraj chciałem go uzupełnić w końcu sami przejechaliśmy ponad 3tys a nie wiadomo kiedy wcześniej ostatnio miał uzupełniony olej (wymieniany był w październiku 2012). Kilka razy sprawdzałem bagnet i za każdym razem ta końcówka spłaszczona byłą całkowicie umaczana w oleju. Znaczy się rozumiem że auto tego oleju nie spala i nie trzeba go uzupełniać tylko wymienić raz na jakiś czas. Nie wiem jak to jest w innych dieslach fiata?