Problem, auto grzeje się, kopci spod maski, proszę o pomoc !
Witam, jestem nowy na forum.. znalazłem się tutaj ponieważ mam problem, i mam nadzieję że pomożecie mi go jakoś rozwiązać ;) Tak więc od początku.. wszystko było ok i stojąc w miejscu spod auta niczym z kranu zaczął lecieć płyn chłodniczy. Przejechałem około kilometr i spod maski zaczął wydostawać się dym ( z chłopdnicy ). Postawiłem auto, poczekałem.. jak się ostudził ruszyłem ponownie, i po kilometrze znowu dym spod maski. Razem z tatą zaczęlismy kombinować, kupiłem płyn chłodniczy, uzupełniłem zbiornik i zdawało się że będzie ok, jednak auto po zdecydowanie dłuzszym czasie ale się grzeje. Było już tylko lepiej i lepiej, dopóki dziś nie zszedłem do auta.. wsiadłem żeby tylko odpalić, żeby troszkę pochodził .. kilka razy podniosłem obroty i znowu zaczeło się kopcić tyle że już nie z chłodnicy, a z kolektorów ( spod silnika ) obawiam się tego bardzo, ktoś wie co robić, żeby było dobrze ? jakie są opcje ? Proszę o pomoc !