Pytanie odnoścnie klekotania w silniku po wymianie UPG
Witam Panowie,
Wczoraj mechanik wymienił mi UPG przyjechałem po samochód,odpalam i zonk jeden wielki klekot. Silnik pracował jak diesel i to taki wolnossący starej produkcji dosłownie :) i z tego co zauważyliśmy było słabe smarowanie lub nawet znikome na wałku ale jednak coś tam leciało z tej listwy smarującej. Powiedział, że prawdopodobnie coś się przy pchało jak składał silniki musi zdjąć górę głowicy żeby zobaczyć co jest nie tak jechałem ogólnie tym samochodem bo myśleliśmy, że szklanki sie zapowietrzyły bądź coś jest nie do smarowane ale tylko trochę ucichło po przejechaniu jakiś 2 km i czułem, że samochód nie przyśpiesza tak jak wcześniej co może być powodem ? . I moje pytanie brzmi czy miało prawo coś tam się zapchać ?
PS: wymiana upg z częściami wyszła mnie 450 zł i oczywiście w tym planowanie więc chyba niedużo, fakt iż to po znajomościach, a u mnie w Legionowie chcieli praktycznie drugie tyle.