To jest widok strony w wersji do druku
-
Gaz z Orlenu jest OK, dopóki nie trafi na stację Orlen. Tak to wygląda. Nie na każdej ich stacji jest "źle", ale raczej unikam (poza dwoma w których wiem że nie wleją mi syfu i dystrybutor nie nalicza "x1,5").
Auchan ma nową instalację tankowania LPG, dużo sprzedaje, pilnują jakości - szanse na wodę i niepożądane dodatki są w tym przypadku niewielkie. Raz widziałem u nich cysternę ze Schwedt, ale z tego co wiem gaz kupują głównie w Orlenie.
-
ja tankowałem gaz na Orlenie od zawsze. ta sama stacja. nigdy strzałów nie było. sporadycznie tankowałem gaz obok miejsca pracy - tani lokalny dystrybutor, tańszy o 10 gr na litrze i właśnie na tym tańszym gazie nie strzela. kolejne tankowanie zrobię na Orlenie, zobaczymy czy powróci kanonada.
-
Ja mam może za małe doświadczenie ale od wielu znajomych słyszałem pozytywne opinie co do gazu z orlenu.. Oczywiście można Zle trafić zawsze i wszędzie..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
mimo, że nie strzela, to szarpie. także cały czas instalacja wymaga regulacji. za tydzień/dwa jadę do elektronika samochodowego. chcę wyjaśnić błędy cewki. jak się to wyjaśni, auto będzie prawidłowo pracować na benzynie tuż po odpaleniu, to wtedy można myśleć o wizycie u gazownika.
byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika? mechanik, który mi dłubał przy wahaczach obstawia w moim przypadku niedomagania układu paliwowego. oczywiście pewności nie daje. trzaby podjechać do pompiarza, żeby sprawdził ciśnienie paliwa na listwie tuż po uruchomieniu zimnego silnika. może faktycznie coś nie domaga...
-
Cytat:
Napisał
boch byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika?
Tzn. ja jako tako szarpania nie miałem - wstępnie ustaliłem że to raczej sprawa sprzęgła bo bywa to widoczne jak jest zimno i wilgotno i to też nie zawsze.. Dawno tego nie czułem nawiasem..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Cytat:
Napisał
artur 2310 Gdzie macie założone wkrętki w kolektorze ssącym
Witam. Mam mareę weekend 1.6 kombi benzyna + LPG. Ja mam te dwie wkrętki na górze kolektorów. Jedna pękła podczas wybuchu więc mechanik może i dobrze ci je założył. Mi dodatkowo założyli jeszcze dodatkową klapkę na obudowie filtra powietrza.
-
Kolega ma chyba instalację drugiej generacji z mikserem. My tu rozmawiamy o instalacjach czwartej generacji zwanych sekwencyjnymi gdzie muszą być 4 wkrętki w kolektorze, połączone z wtryskiwaczami. Dodatkowo, blisko przepustnicy musi być króciec do podciśnienia dla reduktora.
-
Cytat:
Napisał
mamut-tme Dzisiaj trafiłem na temat o montażu gazu w tym silniku na pewnym forum o instalacjach LPG (pewnie wszyscy wiedzą jakim).
Załącznik 4276
Jak widać wkrętki są bardzo nisko, przy końcu kolektora. Dodam, że instalacje zakładał niejaki Damian z Bolęcina, który na owym forum jest znany z wysokiej kultury technicznej podczas montażu (wszytko praktycznie od linijki i dobre przemyślane rozłożenie elementów) oraz z umiejętności "zrobienia, żeby działało" :) .
te nawierty od dołu kolektora wywołują sporo kontrowersji. będąc na regulacji udało się wymarać, że mam nawierty zrobione w podobny sposób. pytałem magika co o tym sądzi i jak być powinno. stwierdził, że wszystko jest u mnie ok, a przy nyplach wkręcanych od góry może być... większe spalanie (???). ktoś to skomentuje? :) ja wciąż nie mogę się zgrać czasowo z gazownikiem, który poprawi mi trochę instalację. przypominam że czeka mnie wymiana kolektora (dolna część), nowe nawierty, nowe nyple, nowe wężyki (równej długości), wymiana czujnika temp. reduktora, obniżenie mocowania reduktora, obniżenie ciśnienia reduktora, ponowne strojenie... ufff ;) aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie :)
-
11l po mieście na krótkich odcinkach to normalny wynik (na autostradzie też:D).
Jakby wkrętki były na górze, blisko początku kanałów ssących idących do zaworów, to mogłoby tam się zgromadzić dużo gazu, co mogłoby powodować tzw. strzały w kolektorze. Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych. W naszym silniku nie ma większego problemu, bo kanał dolotowy ma stałą długość, ale są silniki np. VIS Fiata, gdzie w kolektorze są klapki do zmiany długości dolotu i tam się zaczyna zabawa:) Czytałem już o magikach co zrobili nawierty bez zastanowienia (czyli zapewne bez wiedzy o budowie kolektora - gdyby go zdemontowali to by zobaczyli gdzie są klapki) tak, że wkrętka celowała prosto w klapkę :)
-
Cytat:
Napisał
boch aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie
Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8 ;) Tak piszę aby Cię trochę podrażnić :P
Cytat:
Napisał
mamut-tme Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych.
Nie tylko Twoim bo to żelazna zasada ;) Można nawet kupić takie fajki - reduktory dzięki którym nie rozwiercamy kolektora tylko wtrysk gazu jest montowany w tym samym miejscu co wtrysk paliwa. Podobno jednak nie w każdym aucie to się sprawdza..
-
Te "podstawki" pod wtryski benzynowe lubią podobno stracić szczelność, poza tym stosując takie podstawki odsuwamy nieco wtryski benzynowe, co nie każdemu kompowi benzynowemu się musi spodobać:P
Cytat:
Napisał
byrrt Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8
W przypadku większych silników prędkość przy której wzrasta spalanie jest wyższa:P U mnie granicą jest 130-140 km/h, powyżej już wychodzi powyżej 10l:P
-
Cytat:
Napisał
byrrt Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8 ;) Tak piszę aby Cię trochę podrażnić :P
no tak, ale Ty nie masz 4 km do pracy... :P takie robie z reguły odcinki :) jak miałem Escorta z identycznym silnikiem, palił tyle samo. jakby nie było, myślalem o gruntownym sprwdzeniu sondy lambda, z jaką częstotliwością oscyluje i czy grzałka jeszcze żyje. sam zakres pracy sondy po rozgrzaniu bez zarzutu. może uda mi się sprawdzić dzisiaj...
-
Do postu #39
Jak na mój chłopski rozum wkrętki założone od góry powinny być lepsze ponieważ LPG jest cięższe od powietrza i powinno wpływać do kolektora łatwiej.Mając wkrętki od dołu część gazu jest zasysana do silnika a po zamknięciu wtryskiwacza reszta zostaje w wężyku i może powodować odbicie gazu do kolektora ssącego.Oglądałem gdzieś na necie silnik 1.6 16V ale z CNG i wtryski założone oryginalnie w kolektorze skierowane były do dołu tak że coś z tym kierunkiem montażu gór-dół jest.