No tak, ale wiosna tuz tuz :D
To jest widok strony w wersji do druku
No tak, ale wiosna tuz tuz :D
byrrt czekamy na efekt zlikfidowania tej rysy
zakłaadamy bezawaryjna eksploatację jednego i drugiego.
Jaka jest róźnica w cenie rozrządu? Zawieszenie i hamulce sa takie same?
W sumie nie wiem czemu pytasz tu ale już mówię. Hamulce są chyba inne ale koszt akurat tych nie powinien być znacząco różny. HGT ma z tyłu tarcze, niby troszkę drożej ale pewniej i na dłużej starczą..
Rozrząd to przede wszystkim robocizna bo jak mówiłem trzeba silnik opusczać/luzować z łap.. Spytaj na forum konkretnie to może ktoś odpowie. Ja za rozrząd płaciłem 2 lata temu ok 850zł wraz z pompą (rozrząd i pompa SKF + paski Contitech), paskiem osprzętu i płynem chłodniczym. Sama robocizna ok 350zł chociaż wiem że robią i taniej..
no ale nie wymieniasz tego codziennie, tylko co 60 tys. a klocki, tarcze zmienisz to bedzie juz do konca auta
no to co 3 lata to nie az tak duzoo
No i przy załozeniu, ze nic się nie będzie psuło, co raczej jest mało prawdopodobne ;)
no tak tak..
Sorry bo ciut zaśmiecę temat ale odpowiem..spalanie to jest najmniejszy problem, ale tak jak pisał byrrt..rozrząd drogi, same części może nie tak bardzo ale robocizna w ASO koło 1500 tyś zł, większość mechaników poza ASO jak widzą Fiatowskie 2.0 20V to rozkładają ręce i się nawet nie podejmują bo żeby ustawić rozrząd w tym silniku to po prostu trzeba się znać i zrobić to parę razy, bez blokad ani rusz a oddasz auto takiemu Mieciowi z garażu to nie dość że Cię skasuje to będziesz się wkurzał że auto nie jedzie. Sam rozrząd też trzeba zmieniać częściej niż w innych Bravo bo jak pier..to biada na maxa, i nie jest tak że się wymieni i spokój na ileś tam km. ponieważ lubią odzywać się rolki w szczególności jeśli ktoś nie ma osłony pod silnikiem. Przy wielu rzeczach przy silniku trzeba go opuszczać bo dostępu nie ma żadnego :tongue Więc to wszystko to już są wyższe koszty, pomijając fakt że praktycznie każda część jest po prostu droższa do HGTy. Hamulce też droższe, tył tarcza, większe z przodu, klocki też, jak ktoś chce wsadzić coś co naprawdę hamuje to już lepiej nie mówić, zawieszenie kompletnie inne, krótsze wahacze = inne droższe, amory inne na dodatek brak bo albo kupujesz monroe albo coś lepszego np. Sachs komplet 1400 zł na zamówienie, np. KYB w ogólnie nie dostępna, sprężyny inne...sam zawias przód pada też dużo częściej z racji tego że silnik jest mega ciężki, do tego dochodzą jakieś rzeczy typowe dla HGTy typu wycierający się simmering na wale co wiąże się z wyjęciem skrzyni itd. itp. ;-)
uuuu ładne opowiadanie.. trochę to przeraża ale w 1.6 16V tez by znalazł kilka błędów