OK, ok. Ale w skrzyni do silnika 1.6 bieg I i wsteczny nie są synchronizowane, także nie ma synchronizatorów. A synchronizator na II biegu ma słabą trwałość.
To jest widok strony w wersji do druku
OK, ok. Ale w skrzyni do silnika 1.6 bieg I i wsteczny nie są synchronizowane, także nie ma synchronizatorów. A synchronizator na II biegu ma słabą trwałość.
Ja na własnym podjeździe wjechałem panda w palio... A pandom dość rozpędziłem się na wstecznym i lewa strona palio była do roboty. Największe zdziwienie było w firmie ubezpieczającej bo powiedzieli że chce wyłudzić odszkodowanie uderzając własnym autem we własne..
Jedynka jest synchronizowana. Na 100%. Wsteczny nie pamiętam, chyba też bo od czasów cienkocienko wszystkie skrzynie były synchronizowane na wstecznym i jedynce.
Nieprawda.Cytat:
A synchronizator na II biegu ma słabą trwałość.
To znaczy masz rację, dwójka najczęściej "haczy", ale przyczyną jest złe ustawienie wodzików (luz) albo regulacja linki (za mocno naciągnięta) - właściwie kolejność odwrotna, linki to pamiętam że regulowali w ASO na pierwszym przeglądzie ... chyba że klient wcześniej przyjechał z "uszkodzeniem". Dlatego synchronizator na dwójce źle działa albo "wysiada". Po przebiegu ponad 100k km na pewno wystąpiły też inne błędy, ale te były typowe już w NOWYCH sztukach Bravo/Brava.
Tak jak obiecałem wrzucam fotki po "naprawach" blacharskich" ;)
Przy okazji może kiedyś komuś taka info się przyda - wrzucam fotkę gdzie umiejscowiony jest czujnik od bocznych jasiów..
Załącznik 4457 Załącznik 4458
Ciężko to sfotografować, przyznam że na fotkach wygląda chyba lepiej jak w rzeczywistości no ale przynajmniej bryłę trzyma ;)
Załącznik 4459 Załącznik 4460
A co do oleju i wbijania biegów - ja mam dość chyboczący się drążek i skrzypiący ale nie było kiedy się tym zająć..
Z resztą nawet nie wiem jak się do tych wybieraków dostać i jak je regulować.. :/
Olej wymieniłes?
To mi chyba jako jecynemu kiedys pomogła wymiana oleju w skrzyni (niski poziom). Zdarzały się zgrzyty przy wrzucaniu wstecznego.
Od kiedy wsteczny jest zsynchronizowany?? U mnie w palio nigdy nie dąło sie wrzucic wstecznego gdy na liczniku było chociaż by 1km/h bądź 2 bo zawsze był zgrzyt trzeba było stanąć. W pandzie to samo.
Do odkręcenia takich paści nawet lepiej niż WD40 sprawuje sie .. Coca cola.
Wsteczny nie jest, jak piszą poprzedni, co do synchronizatora 2 biegu to faktyczni jest z nim tak, że jako pierwszy potrafi się często wysypać.
Stłuczka niemiła sprawa. Dobrze Wam nic się nie stało, auto "wyklepane" , farba nie odeszła więc i powodów do korozji mniej. Jak będziesz kiedyś miał kasy więcej to zrobisz Piotr to metodą bez szpachli ;-).
Z tym olejem to jest naprawdę różnie, bo jeśli ktoś ma za mało, mogą być problemy.
Biegu do przodu są synchronizowane. Bieg wsteczny nie jest. Zatem jak Darksaience zauważył, nawet jadąc minimalnie do przodu nie wbije się wstecznego bez zatrzymania lub zgrzytu.
Byrrt, źle to nie wygląda, na rancie nadkola najtrudniej będzie cokolwiek zrobić więc chyba już tak zostanie - chyba, że oddasz do blacharza ;)
Najlepiej samemu sprawdzić taki sposób.
Tutaj jest temat o tym:
Coca Cola lepsza od WD40???? (82341/12)
A ja dopomnę że koniecznie colę trzeba podgrzać do ok 30,40 stopni, czyli np. zostawić na słońcu w upalny dzień, i wtedy polać, podobno bardzo dobrze oczyszcza z rdzy wtedy :)
I z tego co wiem, jeśli się psikało WD śrubę to później cola nic nie daje.
Cola jest przereklamowana ... działa, ale górny korek jest w pionie a gwint ma skorodowany dość głęboko. Oleje penetrujące kiedyś (w końcu) zadziałają, korek nie podda się bez walki ale wylezie.
Fiat od dawna ma różne problemy ze skrzyniami biegów. Co raz inne, chociaż podobne. Ostatnio "wybuchła" afera z układem Start/Stop rozwalającym synchronizator biegu pierwszego w niektórych modelach Bravo (chyba nie tylko?). Zamarzające linki, zacinający się wybierak (łapa) na skrzyni, piszcząca albo "latająca" dźwignia zmiany biegów ... dużo tego było, w wielu modelach. To prawda. Ale nie pamiętam żeby synchronizatory padały "same z siebie", bez przyczyny (z powodu błędu konstrukcji albo wad materiału). Może faktycznie powielają to samo rozwiązanie konstrukcyjne, i - zależnie od różnych dodatkowych czynników - raz działa dobrze a w innym modelu sypie się nagminnie. To znaczy na pewno konstrukcja jest podobna, widać nawet bez rozbierania na czynniki pierwsze.
Czasem się zastanawiam dlaczego Fiat stosuje do skrzyni gęste oleje, a taka Toyota czy Nissan dają oleje o gęstości zbliżonej do silnikowych. Względy konstrukcyjne? Precyzja wykonania?
Gęsty olej na pewno w jakimś stopniu "wycisza" skrzynię (chociaż japońskie są równie ciche używając rzadkiego oleju). I co jeszcze daje?
No a więc wczoraj udało mi się wymienić olej.. Kupiłem w Casto klucz imbusowy taki najzwyklejszy za 10zeta i użyłem go razem z rurką - w sumie można powiedzieć że bezproblemowo choć trochę siły trzeba było użyć ;)
Klucz obciąłem kątówką co by zmieścił się między skrzynią a mocowaniem wahacza:
Załącznik 4511 Załącznik 4508 Załącznik 4507
Korek spustowy był pokryty wiórkami metalu, sam się w sumie zdziwiłem jak ich dużo ;)
Załącznik 4504 Załącznik 4505
Nowy olej wlałem do skrzyni poprzez strzykawkę i gumową rurkę. Rurkę miałem zbyt cienką może ale po wlaniu oleju wsadzałem tłoczek i przeciskałem go szybciej ;)
Załącznik 4506
Zlany olej był już mocno przepracowany tak więc w sumie dobrze że go wymieniłem. Nie wiem też ile go było ale na pewno nie 2 litry. Nowego weszło niecałe 2 l (dosłownie bez paru ml).
Załącznik 4509 Załącznik 4510
A teraz odnośnie wrażeń z pracy skrzyni - jest poprawa! :) Są czasem problemy z wbiciem np. wstecznego ale o wiele mniejsze a zmiana biegów podczas jazdy jest dużo bardziej płynna i precyzyjna. Jestem zadowolony z naprawy :) Jeszcze trzeba by zregenerować mocowanie drążka zmiany biegów i wyregulować cięgna - myślę że jak to kiedyś zrobię będzie idealnie :)
Wykręciłem też świece i obejrzałem - nie widzę żeby któraś konkretnie była inna, dwie ostatnie były lekko ciemniejsze ale tylko w jednym miejscu tak to ładnie jasnoszare.. Tak więc chyba faktycznie może być tak że LPG mi trochę mapy rozstroiło przez co na zimnym na paliwie kangurzy i nie ma siły na niskich obrotach.. Trzebaby może odwiedzić kogoś z egzaminerem..