no rewelacja - mogłbys dorabiac i sprzedawac takie półeczki :) - a co do zapasu to moze zakup sobie dojazdówke :) duzo mniej miejsca zajmuje :)
To jest widok strony w wersji do druku
no rewelacja - mogłbys dorabiac i sprzedawac takie półeczki :) - a co do zapasu to moze zakup sobie dojazdówke :) duzo mniej miejsca zajmuje :)
Kawał dobrej roboty;) Elegancko wygląda.
Kurcze jak w jakimś studio audio-car http://autokacik.pl/images/graemlins/lizak.gifNależy się za to zimny browar hehe.Na prawdę fajnie to zrobiłeś :palacz:
Hehe dzięki wszystkim za miłe słowa ;) Co do zapasu to i tak oryginalne koło zapasowe to 115/70 R15 tak, że dojazdówka w sumie.. W pokrowcu który zamówiłem (szyty na wymiar) jest normalnie zestaw narzędzi który był w kole tak więc niczego się nie pozbywałem z bagażnika..
Na co dzień nie jest to problem bo niczego nie wożę, a na wakacje puki co jak będę jeździł to w 2 osoby więc jakoś sobie dam radę ;) Nie ma auta idealnego - coś kosztem czegoś zawsze ;)
A dziś ładnie wszystko przetarłem Plakiem w środku (truskawkowym a jak :P) i jest glancuś ;)
Swoją drogą ktoś może poleci jakieś mleczko czy coś nie w spray'u bo ja i tak najpierw na szmatkę a potem smaruje po desce.. A i tak wkurza mnie że część na pewno osiada na szybach i tam gdzie nie powinno..
Kup pianke autoland antystatyczna a będziesz zadowolony. Jeśli chodzi o bagażnik elegancko.
Tego plaka truskawkowego tyko nie liż.
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
Chodzi mi o pianke,teraz jestem w morzu do poniedziałku,przypomnij mi się to napisze dokładnie
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
No ale ta pianka jest w spray'u chyba ;) Ew. myśle o takim czymś (ale autoland nie ma czegoś takiego chyba) nie w puszcze tylko w atomizerze czyli takim czymś jak płyn do szyb.. Bo jak mówię - spray to od razu w całym aucie się unosi - wsiąka w tapicerkę i osiada na szybach.. Widziałem jakieś mleczka na alledrogo ale innych firm i sam nie wiem ile to warte..
Tą piankę nakladasz na szmatkę i jest w sprawy.
Przerabiałem kiedyś atomizer i nie byłem osobiście zadowolony.
No to trzeba kupić i sprawdzić ale puki co mam dużego Plaka a ten mi pewnie jeszcze na pół roku starczy :P
Od momentu jak założyłem filtr przeciwpyłkowy jest w aucie stosunkowo czysto nawet po czasie ;)
To prawda że tak się nie zbiera kurz. Kup,kup będziesz zadowolony
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
byrrt, szkoda nerwów na tych z lpg-forum... najwiekszym pieniaczem ostatnio jest tam oracle, wkurza mnie ze swoimi teoriami (szczególnie jak się wypowiada o elektronice, a jest informatykiem), wszystkowiedzący bufon.
takie spalanie w tym silniku to przy bardzo emeryckiej jeździe, albo po małym miasteczku...
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 20:38 ---------- Poprzedni post dodany był o 20:35 ----------[/SIZE]
[/COLOR]Tak myslałem, to super, bo wiesz że świecą. Czy w momencie np. awarii ledów, tak kontrolka na desce zgaśnie?
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 20:41 ---------- Poprzedni post dodany był o 20:38 ----------[/SIZE]
[/COLOR]Jak masz zamontowaną gaśnice? Blachowkrętami do nadkola?
hehe, mówisz LPG-forum też przeglądasz ;) Etam trzeba mieć pewien dystans do tego co tam piszą.. Za bardzo teoretycznie chyba do sprawy podchodzą..
A co do elektroniki to do mnie nic chłopak nie mówił z resztą jak co to czuje się w tej kwestii swobodnie :) Zobaczymy z tym reduktorem - oby był z tym spokój a jak nie to będę jeździł do gazowników i reklamował - mam na to 2 lata..
To musiałbyś się ze mną przejechać ciekawe czy byś tak mówił ;) Owszem nie palę papci, nie jeżdżę do odcinki ale codziennie z rana pokonuje dystans ok 22km w trasie + ok 3 km w mieście i często w 15min potrafię być w pracy (z czego ~7min to w samym mieście jadę) ;) Ekspresówka ale tylko jednojezniowa/2 pasmowa więc wyprzedzać trzeba.. Z głową bo nikt mi tego nie zarzuci - życie jest dla mnie cenne, ale zdecydowanie dynamicznie ;) Wracam już spokojnie bo z reg tak do ~110km/h.. Nie wiem czy ja tak trafiłem na te auto ale naprawdę "jak na fiata" to pali rozsądnie..
Gaśnica tak - na blachowkręty (tak było jak kupiłem auto) ale mam nadkola więc na spokojnie..
Ja uważam, że gaśnica w bagażniku to jest nieporozumienie (pomijając przepisy, które mówią, że musi być "gdzieś" w aucie). Moje auto jest sprowadzone z Niemiec, więc żadnego uchwytu na gaśnice nie było (u nich nie trzeba mieć, za to apteczka jest obowiązkowa). Dorobiłem sobie mocowanie pod fotelem pasażera, nikomu nie przeszkadza, a w razie potrzeby mogę wyjąć bardzo szybko.