nie wiem czy sie da katalizator zespawać Szczególnie że ma już 175tys i 14 lat. któregoś dnia podjade do tłumikarza żeby spojrzał fachowym okiem i doradził coś .
To jest widok strony w wersji do druku
nie wiem czy sie da katalizator zespawać Szczególnie że ma już 175tys i 14 lat. któregoś dnia podjade do tłumikarza żeby spojrzał fachowym okiem i doradził coś .
Da się ;) Mogę potwierdzić to na swoim przypadku. U mnie tyle tylko, że nie miałem dziurki, a pękł (jakiś uderzenie spowodowało powstanie małego pęknięcia i poszło z czasem dalej). I magik od układów wyjął i zespawał.
no i sie okazało ze środkowy tłumik do wymiany, katalizator troche pospawany ale mam się szykować na wymiane:(
Ja swój środkowy tłumik owinąłem blachą i pospawałem bo w środku był zdrowy. Podobnie można potraktować katalizator jeśli ładny w środku, jeśli zasyfiały opłaca się wymienić na jakiś zamiennik, a stary sprzedać.
No i temat powraca, Katalizator już tak zardzewiały że jest do wymiany, Tłumikarz proponuje katalizator BOSALA, chce 250zł za niego ( wiem że na allegro można kupić taniej ale tak w razie czego mam u niego gwarancje na ten katalizator) ale dodatkowo chyba będę musiał wymienić też sonde lambda( od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiałem bo mam podwyższone spalanie, czasem auto się przydławi a wszystko inne jest już wymienione na firmowych częsciach) i tu zaczyna się poważny dylemat ( jakoś 350 zł za bosha czy ngk nie uśmiecha mi się wydawać teraz) myśle nad taką z allegro za 100zł ( czytałem pozytywne opinie na temat Sond firmy BEGAR) , No i jest jeszcze opcja z używką ale tu zaczyna się loteria, więc bardziej skłaniam się do sondy firmy begar. Nawet jak padnie po roku to chociaż będe wiedział ze warto zainwestować w jakaś leprzą.
I teraz pytania:
1.
Ktoś jeździ na zamienniku katalizatora? Jak się sprawuje ? przechodzi przeglądy i badanie spalin?
2.
Czy ktoś jeździ z sondą lambda firmy BEgar? Jak się sprawuje?
3.
Czy tą sondę która jest w katalizatorze w razie czego można bezproblemowo samemu wykręcić? ( bo miejsca jest tam mało ale na chłopski rozum jakoś powinno się dać bez demontarzu ukladu wydechowego?)
4.
czy po zamontowaniu nowej sondy trzeba robić autoadaptacje?
1. Jeżdżę Sieną 1.4 na strumienicy i wiem, że ten silnik powinien spełniać normy Euro 2. W praktyce - musiałby dymić jak czołg, żeby nie przejść przeglądu :-P. Dla formalności dodam, że przeszedł bez problemu w lutym. Nie wiem, jaką normę wymaganą ma 1.6, ale raczej też Euro 2 - ten sam rocznik wprowadzenia w końcu.
2. Sonda cały czas fabryczna.
3. Dostęp jest średni, ale jak masz kanał, to spoko. Póki się nie zapiecze oczywiście :-D.
4. Możliwe, że trzeba by, wystarczy odpiąć akumulator na więcej niż pół godziny i po kłopocie :-).
Katalizatory zamienniki nie są jakieś ekstra ale działają.. Gdzieś na bbtp ktoś jechał z takim na SKP i podobno normy spełniał. Lambdy nie kupuj podróbki bo się przejedziesz. Ja u siebie po roku wymieniałem ponownie. Oryginał bosch w oryginalną wtyczką chyba 260zł..
A co sądzicie o uniwersalnej sondzie NGK? znalazłem za 175 zł w mojej okolicy ( tylko prawdopodobnie wtyczkę będę musiał przełożyć ze starej)
Uniwersalna NGK ok o ile to oryginał bo te podobno podrabiają ostro..
mechanik wykorzystał okazję i zarobił na boku. mając zdjęty wydech wybił i sprzedał twojego kata. podejrzewam że zrobił to na tyle nieudolnie że jakaś resztka została i ci dzwoni.