Zamarznięty filtr paliwa. Akumulator za duże napięcie
pewnego ranka (-11) autko nie chciało mi odpalić, znaczy odpaliło raz, ale z wielkimi trudami, zaraz zgasło.... nie pytajcie dlaczego, ale to z mojej winy :sciana: i już nie odpaliło, aku nie miał siły kręcić. Myślę, nic to, mam przecież nowy w domu, to podmienię i git. Operacja jednak się nie udała, bo klucz do odkręcenia śrub wpadł mi w śnieg i przepadł... nie pytajcie.
Ale do brzegu... dzisiaj wyjąłem aku z auta, sprawdzam Volty miernikiem i tu zdziwko... 15,3, mierzę nowy akumulator, 15.8. Wiedziałem że coś nie gra, po upewnieniu się, że jednak mam rację, "zapytuję" dlaczego tak jest?
Stary aku, bosch silver, eksploatowany kilka lat, nigdy nie było z nim problemów, bynajmniej nie bezpośrednio, raz go ładowałem jak się wyładował przez niesprawny altek.
Nowy to Topla, jeżdżony jakiś tydzień/dwa na początku roku, później stał w ciepłym, doładowywałem co jakiś czas, miesiąc/dwa, jest jeszcze na gwarancji.