To jest widok strony w wersji do druku
-
boch, chodziło mi bardziej o przekaźnik o którym była mowa wTYM temacie. Można to w prosty sposób sprawdzić, a mianowicie:
Wyciągasz wtyczkę, trzypinową, z czujnika wkręconego w dolnym, lewym rogu chłodnicy. Bierzesz rozprostowany i zgięty w pół spinacz biurowy, wtykasz jeden koniec owego spinacza w "dolny" wtyk. Drugi koniec spinacza, po kolei w gniazda, jak na którymś nie zadziała, to znaczy że przekaźnik uwalony. Może być też walnięty ten opornik, ale nie przerabiałem tego, więc Ci nie powiem na 100%. Sprawdź najpierw tak jak Ci pisałem.
-
ok. poniedzieli sprawdze. a co do tego opornika, o ktorym wspomnialem wczesniej, to czy znajduje sie on w miejscu, ktore zaznaczylem czerwonym kolkiem?
http://img15.imageshack.us/img15/1243/1600735682.jpg
lukq, zapowietrzenie wykluczam. tak sie dzialo od poczatku mojej kariery z tym autem, a uklad chlodzacy oprozniany byl i odpowietrzany dwukrotnie przy okazji wymiany samego plynu, a pozniej nagrzewnicy.
-
Wiec pozostaje jak pisałem albo termostat, albo jak pisze kolega Kamyk czujnik. Jest on z lewej strony na zdjęciu nad dolnym wejściem rury.
Opornik to nie wiem czy akurat tam się znajduje.
-
boch, opornik jest dokładnie tam, gdzie zaznaczyłeś.
Nad tym opornikiem jest taka odczepiona puszka, pod nią (w niej) jest przekaźnik sterujący biegami wentylatora, a czujnik tam gdzie wskazał lukq.
Najpierw sprawdź tak jak pisałem ze zwieraniem pinów wtyczki od czujnika, to nic nie kosztuje, a może potwierdzić "diagnozę". Zresztą możemy sobie tylko pogdybać, dopóki nie posprawdzasz wszystkiego po kolei.