Witam jadąc dzisiaj samochodem fiat brava 1.4 12V strasznie wariowały obroty silnika rosły nawet do 4000 obr/min, ale tylko na biegu jałowym. Mineło parenaście kolometrów i na desce roździelczej pojawiła się kontrolka wtrysku od chwily zapalenia kontrolki samochód zaczą chodzic jak marzenie obroty na biegu jałowym utrzymywały się na 800 obr/min. Czy ktoś ma jakieś pomysły?
Wymieniłem silniczek krokowy, czujnik temperatury, który znajduje się przy chłodnicy i czujnik temperatury wkręcany w termostat, ale nic nie pomogło. Brakuje mi pomysłów