Fiat 127 – małe, zwinne, sympatyczne!
przez
opublikowany 01-10-2012 09:02
Fiat 127 w najmocniejszej wersji Sport jest świetnym hot-hatchem. Następca Fiata 850, poprzednik Uno. Występował w kilku wersjach silnikowych, a w 1972 roku, czyli podczas swojego debiutu wybrany został samochodem roku w Europie.
Krzysiek – właściciel 127' opowie kilka słów na temat swojego samochodu.
W swoim życiu miałem kilka ciekawych modeli włoskich samochodów. Zacząłem jak wielu kolegów: od 126p, którego podarował mi mój dziadek. Potem był Fiat 133, Fiat 128 sedan i Fiat 128 Sport, który napsuł mi tyle krwi, że obiecałem sobie – nigdy więcej starych aut! Zbiegło się to z pierwszą edycją Youngtimer Party…
Postanowienie szlag trafił, bo po powrocie prędko odpaliłem komputer, i pojawił się ON.
Fiat 127, rocznik 1974, od nowości w rękach górnika. Mimo, że eksploatowany był intensywnie – bo finalnie silnik był bez pierścieni, ale za to z instalacją gazową bez papierów – blacharka nie poddała się próbie czasu. Odkupiłem go od młodego człowieka, który posiadając go bardzo krótko – zdążył przemalować go na beżowo (fabrycznie był biały), obniżyć oraz postawić na bbsach. Nie da się ukryć, ze wzorowany był na dość znanym w Internecie 127 Marcusa z Niemiec.
Moją przygodę z Fiatem zacząłem od wymiany silnika na zdrowy, założeniu foteli kubełkowych z pasami szelkowymi, kierownicy Momo Prototipo, oraz wprowadzenia kilku innych modyfikacji. Celem był start na Track Day’u w Miedzianej Górze.
W roku 2008 Fiat przestał być moim autem do codziennej jazdy: apetyt rósł, pod maskę trafił po blisko rocznej budowie – sumiennie wyremontowany silnik 1300 od wersji sport. Taki stan utrzymuje się do dziś. Fiat opuszcza garaż sporadycznie. W miarę możliwości finansowych bierzemy udział w imprezach na torze w Miedzianej Gorze i Poznaniu. Oprócz tego lubię dla relaksu w niedzielne popołudnie pojechać Fiatem gdzieś za miasto.
Źródło: onet.pl
Wiadomość