Dzisiaj przy ruszaniu cos sie popsulo auto zgaslo i niechcialo zapalic. Kreci kreci i nic.
Nie slychac by pompa paliwa podawala paliwo po przekreceniu, rozebralem wyciaglem.pompe paliwa i podpiolem ja pod napiecie sprawdzic czy dziala. Pompka dziala i pompuje.
Odnosze wrazenie ze musial sie gdzies jakis kabelek ? Lub jakies inne ustrojstwo urwac i niedochodzi nqpiecie do pompy paliwa.
Bezpieczniki sprawdzone i wszystko ok.

Ma ktos jakas wene jak to ogarnac ?
Co sprawdzic? Co sie moglo ewentualnie urwac? Ukrecic?

Auto to cinquecento 900 na wtrysku.