Temat: Uno zgłupiało po zgraniu pamięci z CPU - Nie odpala  

Witajcie

Ostatnio przeskoczył mi rozrząd w moim Fiacie Uno 1.0 FIRE na wtrysku. Podczas jego wymiany postanowiłem zgrać sobie zawartość EEPROMu...

I teraz sprawa wygląda następująco:
Zaraz po przeskoczeniu paska, silnik odpalał i jak wiadomo - szybko gasł.
Po założeniu paska i grzebaniu w CPU, nie chce odpalić. Iskra jest, napięcie na pompie paliwa też, a świece są suche.
Obstawiałem padnięty wtryskiwacz i uszkodzony komputer, jednak to najprawdopodobniej nie to. A Dlaczego? W książce typu "Sam naprawiam Fiata Uno" pojawił się błąd. Opisane są styki wtryskiwacza jako 2 i 3 z 4-pinowej wtyczki. Sprawdzając tam sygnał, było napięcie stałe. Mierząc rezystancję cewki - przerwa. Więc pomyślałem, że komp podał napięcie stałe na cewkę wtryskiwacza, a ta się spaliła.
Podjechałem na szrot, kupiłem identyczny komputer i wtryskiwacz w obudowie. I jakie było moje zdziwienie, gdy ten ten pokazał przerwę w cewce. Po zdjęciu plastikowej osłonki stało się jasne, że wtryskiwacz wcale nie jest na 2 i 3 pinie gniazda, a na 1 i 2(bądź 3 i 4).

Dzisiaj zszedłem z nowymi gratami do auta, podpinam drugi komputer i dalej jest to samo. Mierzę stary wtryskiwacz na prawidłowych pinach - sprawny, więc go nie ruszałem. Po próbie odpalenia, gdy już siadł akumulator z centralki Mono Jetronic zaczęło dochodzić intensywne cykanie, jakby przekaźnika, a w baku było słychać przelewające się paliwo.
Już powoli tracę pomysły, co może być nie tak.
Aha, i ważna sprawa - z ciekawości wcisnąłem wyłącznik wstrząsowy, ale nie potrafię go teraz odblokować Dlatego te próby wykonuję na zmostkowanej wtyczce do niego.

Gdy naładuje się akumulator, jeszcze sprawdzę czy pojawia się paliwo w przewodzie powrotnym, chociaż pewnie nie będzie to mile widziane przez sąsiadów

Pozdrawiam i liczę na jakieś nakierowanie mnie na przyczynę tego zachowania.

Czekaj to teraz po twoich modyfikacjach nadal masz iksrę, pompa chodzi, ale świece suche?

Dokładnie tak było. Teraz jak zszedłem na dół z podładowanym akumulatorem i poprawiłem zmostkowanie wyłącznika wstrząsowego, pojawiła się benzyna w przepustnicy!
Mimo to, auto nie chciało odpalić. Gdy chciałem sprawdzić obecność iskry na świecach, akurat padł akumulator i ledwo silnik się przekręcił, bez iskry...

Na spokojnie w weekend zejdę z dużym akumulatorem 72Ah i będę próbował zdiagnozować o co temu unu chodzi, teraz już za późno, za ciemno.
Dziękuję za odzew

A rozrząd masz dobrze ustawiony? Ustawiales jak? Na znaki, przyrządem?

Ustawiłem go tak samo, jak jakiś czas temu przy okazji zmiany wałka rozrządu. Tzn. tak, żeby znacznik na kole rozrządu pokrywał się ze znacznikiem na głowicy, a to pasowało do nacięcia na kole zamachowym pod największym 'zębem'

Wykręć wtrysk, zakręć rozrusznikiem i zobacz czy wtrsyk coś puszcza.