Temat: Warto czy nie? A może coś innego?  

Mój dziadek miał wiele samochodów, a w 99' kupił używaną, roczną Sienę, potem Fiata Albea z salonu, następnie Linea z salonu, teraz sprzedaje i zamierza kupić nowe Tipo, powiedzcie mi tak ze szczerego serca czy warto?
Poza Sieną, która była problemowym modelem na żadne nie narzekał...

Nikt nie wie jak ten model bedzie sie zachowywał po 100 tyś km, bo raczej jeszcze nikt tyle nie przejechał. Ciężko w sumie o jakieś większe deklaracje. Tipo to na pewno najlepsze posunięcie Fiata ostatnich lat. Wydaje mi się że 99% użytkowników poleciłoby na tą chwile ten model. Jest ładny, w dobrej cenie a może być wyposażony jak droższa konkurencja. Jest oparty raczej na prostych podzespołach, jednostki silnikowe także Fiat już ma sprawdzone. Ja póki co pozytywnie przekonuję się do tej marki i oby tak dalej.

Brylancik13 ciężko by było to lepiej ująć [emoji1] ja również polecił bym to auto pomimo małego przebiegu jaki mam teraz jeszcze zrobiony. Wygląd jest ujmujący, wyposażenie można dobrać w szerokim zakresie i auto na pewno nie jest koszmarem na kołach jak 500setka w pięciuset wersjach.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Jeśli dziadek miał Albea, Linea to tak naprawdę Tipo to to samo: te same silniki co w Linea i też produkowane w Turcji...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Noize

następnie Linea z salonu, teraz sprzedaje

Daj link do ogłoszenia

Powiem tak - ile osób na forum tyle opinii. Choć wśród nie brakuje malkontentów, marudziarzy i hejterów to myślę, że 75% poleciłoby ten samochód Twojemu dziadkowi. Musisz sobie poczytać na forum o tych autach.
Wejdź w posty mówiące o naszych autach i prawie każdy opisuje go w pozytywnym znaczeniu.
Mój TIPEK to moje pierwsze salonowe auto i rzeczywiście jak minęła euforia z odbioru auta zauważam detale mówiące o tym iż jest to auto budżetowe. Ale radość z jazdy i odczucia jakie przy tym są niwelują owe niedociągnięcia.
Ja bym polecił ten samochód

ja sam jeździłem wcześniej nowym autem z segmentu d i w porównaniu nim Tipo jest naprawdę kiepskie
Natomiast jestem w stanie polecić Tipo każdemu kto będzie robił max 15k km rocznie,powzej tej granicy raczej trzeba szukać auta wyższej klasy bo Tipo to naprawdę nieciekawe auto.

Napisał mfighter

ja sam jeździłem wcześniej nowym autem z segmentu d i w porównaniu nim Tipo jest naprawdę kiepskie
Natomiast jestem w stanie polecić Tipo każdemu kto będzie robił max 15k km rocznie,powzej tej granicy raczej trzeba szukać auta wyższej klasy bo Tipo to naprawdę nieciekawe auto.

Oczywiście każdy może moeć własne zdanie a nikt raczej nie uważa że Tipo to ponadludzki wynalazek a przyzwoite auto. Jednak porownywanie do segmentu D i to bardziej prestiżowych marek to jakieś nieporozumienie. Ja również porównałem Tipo do nowego egzemplarza Toyoty Corolla który niedawno zakupił kolega, środek, wyposażenie, całe auto nafszerowane elektroniką, design, silnik japończyka biły Tipo na łopatki, jednak porównując cenę Toyoty króra jes dwa razy droższa od Tipo (ok 100 tyś pln) włoch nabierał barw z tym co ma w wersji Lounge. Jakbyś mógł rozwinąć swą myśl co znaczy nieciekawe auto i dlaczego Tipo nim jest?

Jak ktoś całe życie jeździł fiatami to na pewno tipo nie będzie dla niego rozczarowaniem ale jak ktoś wcześniej jeździł nawet używanymi autami wyższej klasy to może stwierdzić że jednak tipo to nie jest auto dla niego

Dlaczego max 15k na rok? Ja juz mam ponad 8k a autko ma zaledwie 4,5 miesiąca i cały czas cieszę sie jak mam gdzieś jechać. W dodatku mam biedawersje. Jak sie komuś nie podoba to 1000 nie przejeździ.

Napisał brylancik13

Ja również porównałem Tipo do nowego egzemplarza Toyoty Corolla

Poniewaz jestem na etapie szukania nowego auta, wsrod faworytow jest tipo, auris i astra, kombi wszystko. Dokladajac kilka tysty do ceny tipo mozna miec aurisa. Z kolei minimalnie lepiej wyposazona astra k jest minimalnie tansza od tipo, mowa o porownywalnych silnikach. Wiem, katalogowo to sa duzo drozsze auta, ale w przeciwienstwie do fiata oni daja rabaty dosyc spore. Wykonanie w toyocie i oplu na pewno jest lepsze. Opel odstrasza jedynie niedopracowaniem.

Ja brałbym Toyote bez zastanowienia. Jednak toyoty to dopracowane auta wiem coś o tym bo przed fiatem miałem kilka egzemplarzy aut tej marki i wszystkie sprawowały się znakomicie pomimo że miały już spore przebiegi.

Najlepiej odbyć jazdę testową tipo z silnikiem który chcemy mieć i na jaki nas stać. Na co zwrocic uwagę. Np W wersji 1,4 95KM czy nie brakuje mocy, na krótkie biegi, wyciszenie, komfort-wlasiwosci jezdne w zakrętach , hamulce, otwór zaladunkowy bagaznika. Pojeździć tam gdzie samochód ma być użytkowany-po mieście, za miastem na drogach jednojezdniowych, jak sie zbiera podczas wyprzedzania, na autostradzie- poziom hałasu podczas większych prędkości. I na końcu czy się podoba plus kolor

Astra tańszą od Tipo. Dobre hehe

Napisał pelikan1

Astra tańszą od Tipo. Dobre hehe

Tak samo myslalem poki nie odwiedzilem salonu opla. Nie mowie tu o najtanszej wersji, ale lepiej wyposazonych. Astra z czujnikami parkowania, alarmem, alusami, klima dwustrefowa, czujnikami deszczu, swiatla itp cennikowo wychodzi duzo drozej niz tipo, ale krotka rozmowa i jednak jest to ta sama cena. Fiat ma branie i nie ma mowy o wiekszym rabacie.

Gdzie takie cuda? Tak się składa, że Tipo nie brałem pod uwagę - miała być Astra. DŁUGA rozmowa w salonie Opla i wiedziałem - kupię Tipo. Dodam tylko że Tipo w najbogatszej wersji = Astra bieda.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dodam jeszcze że odwiedziłem wszystkie salony w mojej okolicy producentów budżetowych aut. Robiłem wszystko aby nie kupić fiata. No ale ta cena....

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Aaaaa przepraszam. Na Astrę dali mi upust na grupę zawodową.... 200 złotych. Napiszę słownie aby była jasność, że to nie jest pomyłka dwieście złotych polskich. Mogliby się nie ośmieszać. Żałuję, ze nie zachowałem tej oferty bo bym skan dodał.