Temat: Uklad kierowniczy wymaga konfiguracji po odłączeniu aku?  

Cześć Panie i Panowie.
Po odłączeniu aku mam dość głośną pracę układu kierowniczego (tyrkanie). Wg instrukcji jest potrzeba zrobienia konfiguracji układu kierowniczego.
Robił już to ktoś? Szczerze pierwszy raz się z takim czymś spotkałem. Ma ktoś w tym jakieś doświadczenie jak to ma wyglądać?

Dziękuję i pozdrawiam.

Pierwsze słyszę o takim zabiegu. Parokrotnie odłączałem aku w swoim Tipo
i nigdy nie było komunikatu o jakiejkolwiek konfiguracji.

Wystarczy zajrzeć do instrukcji drogi kolego, aniżeli zajmować post j.w.

"W wyniku odłączenia akumulatora układ kierowniczy wymaga konfiguracji..., Aby wykonać tę procedurę, wystarczy obrócić
kierownicą w krańcowe jej położenia lub po prostu jechać prosto przez około sto metrów."

Napisał martinezz_pl

Wystarczy zajrzeć do instrukcji drogi kolego, aniżeli zajmować post j.w.

Ja również wielokrotnie odłączałem akumulator i żadnej konfiguracji nie robiłem. Układ kierowniczy po podłączeniu aku działał tak jak zawsze i cicho.

Jak widać w nowszych się to zmieniło i zrobili jak w VAG.

Napisał martinezz_pl

Wystarczy zajrzeć do instrukcji drogi kolego, aniżeli zajmować post j.w.

"W wyniku odłączenia akumulatora układ kierowniczy wymaga konfiguracji..., Aby wykonać tę procedurę, wystarczy obrócić
kierownicą w krańcowe jej położenia lub po prostu jechać prosto przez około sto metrów."

Właściwie to po co pytasz jeśli wiesz lepiej ?

Napisał wuhabe

Właściwie to po co pytasz jeśli wiesz lepiej ?

Geniuszu chyba napisałem powyżej "Robił już to ktoś? Szczerze pierwszy raz się z takim czymś spotkałem. Ma ktoś w tym jakieś doświadczenie jak to ma wyglądać?" Czego nie rozumiesz?
Czy zawsze musi się trafić jakiś internetowy okularnik i pisać wysrywy? Ogarnij się typie. Nie potrzebuję abyś wypisywał jakieś bzdety, które nie mają nic wspólnego z ww treścią.

Wykształciuchu, skoro jesteś taki ogarnięty i do Instrukcji Obsługi zaglądasz, to czego nie rozumiesz? Napisali jak to ma wyglądać, proste czynności.
Takie rzeczy się wykonuje i nie zadaje durnych pytań (skoro znasz odpowiedź).
Dopiero jak nie wyjdzie, to się pyta (np. "czy trzeba się wspomóc programem przez ODB2, bo procedura z Instrukcji nie działa" - to byłby normalny temat).
W normalnych Tipo (jeszcze z fiatowskimi silnikami) i starszych Fiatach, nigdy nie było takich "procedur". Akumulator można sobie odłączać jak i kiedy się chce.

Napisał GrandePunto8V

Wykształciuchu, skoro jesteś taki ogarnięty i do Instrukcji Obsługi zaglądasz, to czego nie rozumiesz? Napisali jak to ma wyglądać, proste czynności.
Takie rzeczy się wykonuje i nie zadaje durnych pytań (skoro znasz odpowiedź).
Dopiero jak nie wyjdzie, to się pyta (np. "czy trzeba się wspomóc programem przez ODB2, bo procedura z Instrukcji nie działa" - to byłby normalny temat).
W normalnych Tipo (jeszcze z fiatowskimi silnikami) i starszych Fiatach, nigdy nie było takich "procedur". Akumulator można sobie odłączać jak i kiedy się chce.

Nie ma durnych pytań, są tylko durne odpowiedzi.

ALe po co te złośliwości, wyluzujcie.
W mojej instrukcji z 2016 roku jest też napisane :

"OSTRZEŻENIE W wyniku odłączenia
akumulatora układ kierowniczy wymaga
konfiguracji, co zostanie
zasygnalizowane przez zaświecenie się
lampki sygnalizacyjnej w zestawie
wskaźników (lub symbolu na
wyświetlaczu). Aby wykonać tę
procedurę, wystarczy obrócić
kierownicą w krańcowe jej położenia
lub po prostu jechać prosto przez około
sto metrów."

Ale po odłączaniu aku nigdy nie zapaliła mi się lampka układu kierowniczego, a kierownica normalnie pracowała.
Pali się u ciebie lampka od układu kierowniczego ?
Moim zdaniem, coś mogło się uszkodzić we wspomaganiu układu kierowniczego podczas podłączania akumulatora.
I właśnie dlatego podczas podłączania aku , należy to robić szybko i zdecydowanie, aby zminimalizować iskrzenie podczas podłączania aku.

Napisał martinezz_pl

Cześć Panie i Panowie.
Po odłączeniu aku mam dość głośną pracę układu kierowniczego (tyrkanie). Wg instrukcji jest potrzeba zrobienia konfiguracji układu kierowniczego.
Robił już to ktoś? Szczerze pierwszy raz się z takim czymś spotkałem. Ma ktoś w tym jakieś doświadczenie jak to ma wyglądać?

Dziękuję i pozdrawiam.

Nie, nie pali. Ale po odłączeniu AKU teraz przy skręcaniu kierownicą słychać takie "tyrkanie" (nagram film z dźwiękiem i udostępnię) . Wcześniej była cisza. Wykluczam niesprawności mechaniczne (auto ma przejechane 5000 km) i przed rozlączeniem było dobrze. Stąd opis ww problemu czy chodzi to o jakąś kalibrację czy coś. Niestety nie pomogła ww konfiguracja ukł.kier.

Napisał martinezz_pl

Nie ma durnych pytań, są tylko durne odpowiedzi.

Jak stanę na torach w rozkroku i rękami chwycę się trakcji to czy pojadę jak tramwaj?

https://www.youtube.com/shorts/7Q4XeLMqmhU

Film przedstawiający ww problem.