Temat: Tyski Tipacz  

Tyski Tipacz by IT_spec

Po 4 latach pięknej przygody z Polonezem, które mamy w rodzinie od 1996 czas na zmiany.
Tipacz zamówiony 3.06.2017 (urodziny żony) w salonie w Tychach. Z racji obecnego remontu salonu Tipek był oglądany 18.08.2017 w Bielsku.
Odebrany będzie dzisiaj za kilka godzin Również w Bielsku.

Nie bójcie się po Poldka - idzie do siostry - wszystko zostaje w rodzinie

Tak na szybko.
Tipo HB 1.4 16V Lounge (kolor biały) + dodatki:
- przyciemniane szyby
- PTC
- pełne koło zapasowe

Miał być od razu montowany gaz (instalacja Tartarini) ale trochę z hajsem poszalałem ostatnio i muszę to odłożyć w czasie. Był duży remoncik w garażu, żeby Tipkowi lepiej się mieszkało.
Na pewno będę kładł na lakier powłokę ceramiczną. Również za niedługo kupić trzeba oponki - zastanawiam się cały czas nad wielosezonowymi bo jeżdżę 95% w mieście.
Dzisiaj z rana zarejestrowałem auto i odebrałem tablice

Więcej fotek będzie wieczorem

Gratulacje. Wczoraj na autostradzie takiego mijałem i zwolniłem oraz wbiłem się za niego by się przyjrzeć dłużej. Fajnie wyglada biały i te lampy dobrze świecą. Jak go wyprzedziłem to miał włączone tylko ledy- przyjemnie dają po oczach


Sent from my iPhone using Tapatalk

A dlaczego na desce nie widzę wyłącznika funkcji start/stop?

Napisał giannini

A dlaczego na desce nie widzę wyłącznika funkcji start/stop?

Faktycznie [emoji848]


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nie pisałem że to T-jet Ale nie napisałem ile ma KM - poprawię Oczywiście jest to rakieta 95 konna
Ubezpieczenie już kupione - 1840 zł.

Myślałem że każda wersja ( oprócz fabryczny gaz ) ma ten guzik: wyłącz/włącz start/stop
Mi też w takiej cenie ubezpieczenie zaproponowano.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Brawo TY, szerokiej drogi

Graty! Piękny Twój Tipek

Napisał IT_spec

Nie pisałem że to T-jet Ale nie napisałem ile ma KM - poprawię Oczywiście jest to rakieta 95 konna
Ubezpieczenie już kupione - 1840 zł.

Hej, mi zaproponowali 2064zł...
PS. Wcześniej pytałem skąd masz dymione lampy z tyłu...u mnie jest tak samo dziś byłem wstępnie oglądać...jutro odbiór! Pozdro

W piątek jak byłem w Bielsku już chyba był. Gratulacje

Dzięki Panowie za komentarze
Był to dla mnie ciężki dzień, pełen skrajnych emocji - jednak miałem u boku swoją świetną szwagierkę, która mi dużo pomogła i jakoś to przeżyłem
Ogólnie mam mieszane uczucia co do salonu w Bielsku. W piątek było spoko a dzisiaj to tak nie za fajnie. Dzisiaj samochód mi wydawała inna osoba. Podejście do klienta...hmmm myślę , że jak nazwę to brakiem podejścia to będzie bardzo łagodnie. Nie będę się rozpisywał bardzo bardzo bardzo - tylko odrobinę
Na dzień dobry Pan D. przywitał się z nami po czym zaczął gadać z innym klientem... Już po minie i sposobie przywitania widać było, że ma "siestę" Generalnie w trakcie całego procesu gościu nic nie mówił i nagle sobie odchodził od nas na 10-15 min, po czym wracał z różnymi papierami do samochodu. Burkał coś pod nosem do siebie itp. Na koniec pokazał co nam daje i podrzucił dokumenty do podpisania. Wtedy powiedziałem, że bez weryfikacji samochodu nic nie podpiszę - jego mina bezcenna Zdziwił się, że jeszcze go nie sprawdzałem.
W piątek ustaliłem z inną Panią, że dostanę dywaniki gratis. Dzisiaj oglądam auto i oczywiście ich nie było. Poprosiłem Pana o nie, grzecznie tłumacząc, że miałem je dostać. Spoko wziął to na klatę, przyniósł i zamontował. Wsadził tablice do auta i przykleił naklejkę na szybę. My w tym czasie sprawdzaliśmy auto. Spoko, że facet nie sterczał nad nami - mogłem na spokojnie wszystko zweryfikować z checklistą oraz przelecieć auto miernikiem.
Po 40 min werdykt - wszystko cacy
Poszedłem podpisać odbiór samochodu - Pan już chyba sobie w tym czasie lekko humor poprawił Zapytałem czy dojadę na stację benzynową - sprawdził na wskaźnikach - zero kresek. I to moje zdziwienie z jego strony: "Nie puszczę Pana z takim bakiem". Myślę wow Co ciekawe , ku mojemu zaskoczeniu zalał mi aż 8 litrów paliwa bym spokojnie na Tychy wrócił Generalnie za rogiem dolałem jeszcze za "stówkę" i wróciliśmy do domu Ogólnie na liczniku miałem 0km przy odbiorze. A po dzisiejszym dniu mam już 74 km

Teraz fotki - sorki, że niektóre obrócone ale na PC wychodzą normalnie a forum wstawia jak wstawia.
Z salonu:
IMG_2072.JPGIMG_2075.JPGIMG_2080.JPG

Pierwsze tankowanie:
IMG_2082.JPG

Tu już pod garażem
IMG_2084.JPG


Ogólne wrażenia jazdy autem są mega pozytywne oraz zajebi**** itp itd. Jak ktoś przesiada się z takiego samochodu jak ja to nie będzie narzekał Wyciszenie samochodu bajka. Zawieszenie pracuje cichutko. Auto bardzo stabilnie trzyma się drogi. Hamulce żyleta. Światła bomba. Klima chłodzi jak zamrażarka. Tablet na desce jest świetny. Przyciemniane szyby również się spisują jak należy. Co do dziury na 2 biegu - jeśli zmienimy szybko przy 3 tys obr to tego nie odczuwam. Jak niżej to wtedy faktycznie auto zmula by po chwili wyrwać jakby się turbo włączało Nawet fajne uczucie przyśpieszania
Jedynie co mnie drażni to szwy na gałce zmiany biegów. Trochę się dzisiaj namachałem i coś mnie obciera w dłoń - ale może się przyzwyczaję
Ja polecam każdemu ten samochód Dla mnie jest to po prostu petarda
Żona również wniebowzięta

Napisał Czlowiek

W piątek jak byłem w Bielsku już chyba był. Gratulacje

Tak był W piątek go oglądałem.

Napisał SeA33

Hej, mi zaproponowali 2064zł...
PS. Wcześniej pytałem skąd masz dymione lampy z tyłu...u mnie jest tak samo dziś byłem wstępnie oglądać...jutro odbiór! Pozdro

A jaką wartość masz samochodu? Cena ubezpieczenia jest uzależniona chyba procentowo od wartości samochodu.
Co do lamp to faktycznie są ciemniejsze niż normalne. A zamawiałeś też przyciemniane szyby? Jeśli tak to chyba ciemniejsze lampy dodają do szyb. Innego związku nie widzę.

Autko na Alu 16'?
Jakiej firmy opony Ci zamontowali?
Nie są głośne?

Alu 16, opony Continental Co prawda nie jechałem jeszcze szybciej niż 90 bo droga nie pozwalała. Dla mnie jest mega cisza w samochodzie. Jak radio cichutko włączę, żeby sobie delikatnie grało to w ogóle odgłosów z zewnątrz nie ma w środku.

No to dobrze....
Biała bestia ładnie się prezentuje, ja po długich naradach wybrałem kolor czerwony amore.
Stał taki w salonie i od razu przyciągnął wzrok.
Narazie czekam bo jakieś 10 dni temu został wyprodukowany wiec jeszcze zejdzie się ze dwa tygodnie. ..😊🤔

Pięknie sie prezentuje, o dziwo lepiej niż na tych promocyjnych zdjęciach... Mega fajny... I utwierdzam się, że dobrze zrobiłem wybierając biały... Ja wciąż czekam Gratulacje!