Temat: popękana skaja na mieszku zmiany biegów - półtoraroczne Tipo  

cześć,
jak tam u was z w/w tematem? Reklamować? Ktoś próbował? To podlega pod reklamację w ogóle ?

Napisał hubek

cześć,
jak tam u was z w/w tematem? Reklamować? Ktoś próbował? To podlega pod reklamację w ogóle ?

Jak najbardziej podlega, o ile sam nie załatwiłeś

Jak gadałem z gościem-szpeniem od mebli tapicerowanych to mówił że ludzie często popełniają błąd i chemią do pielęgnacji skóry "pielęgnują" skaj (pewnie w przekonaniu że jak to sie nazywa ekoskóra co tez jest nadużyciem bo to niedokładnie to samo, to ma ze skorą coś wspólnego). A to jest plastik chyba najczęściej poliwinyl w przypadku stricte skaju i poluretan w przypadku ekoskór, rózni się też podłoże (i to głównie po tym idzie poznać)ale nie znam się na tyle żeby rozkminiać.

W efekcie jakies składniki (chyba glownie ropopochodne) mogą powodowac twardnienie, pękanie, matowienie itp. skaju cz też ekoskóry. Choć z drugiej strony lakiery do skór naturalnych to też podobny wytwór. W kazdym razie tak gadał

Dać do zrobienia nowy w prawdziwej skórze i spokój. Ja tak zrobię jak się zużyje.

Dlaczego masz coś robic na własny koszt skoro mozesz zareklamować. Nic to nie kosztuje a jest szansa ze uznaja reklamacje i bedzie nowiutkie i ladniutkie

I za 1,5 roku będzie ta sama sytuacja.Ja obszyję za 50 zeta i mam spokój na lata.
Nie mówiąc o tym,że w skórze będzie dużo lepiej się prezentował.

Napisał hubek

cześć,
jak tam u was z w/w tematem? Reklamować? Ktoś próbował? To podlega pod reklamację w ogóle ?

Pokaz zdjecie jak to wyglada.

Btw
Czytam to forum i czasem zastanawiam sie co ludzie robia z tymi autami.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał Robs

I za 1,5 roku będzie ta sama sytuacja.Ja obszyję za 50 zeta i mam spokój na lata.
Nie mówiąc o tym,że w skórze będzie dużo lepiej się prezentował.

Polecam skore perforowana (ta z dziurkami) super to sie prezentuje.

Napisał Robs

Ja obszyję za 50 zeta i mam spokój na lata.

Tu muszę się z kolegą zgodzić. W mojej starej Toyocie musiałem wymienić mieszek zaraz jak ją kupiłem (nie nową, ale fabryczny skay był dobry ... tylko go uszkodziłem własnoręcznie). Po kilku latach i przejechaniu ponad 300 tys km nadal był w dobrym stanie, tylko trochę zabrudzony. Żadna plastikowa podróba nie wytrzyma tyle co dobra skóra.

Napisał marx30

Jak gadałem z gościem-szpeniem od mebli tapicerowanych to mówił że ludzie często popełniają błąd i chemią do pielęgnacji skóry "pielęgnują" skaj

Szukałem wiadomości jak czyścić i pielęgnować eko skórę i znalazłem ten artykuł:

https://lederzentrum.pl/czeste-pytan...ztucznych.html

Wg. tego artykułu skaj można czyścić tymi samymi środkami co skórę, ale pielęgnować i konserwować już innymi. Goście zawodowo zajmują się skórami, więc chyba wiedzą co napisali Poza tym potwierdza to twoją wypowiedź marx30