Niedawno pojawił się post na temat lampki nad portem USB i gniazdkiem od zapalniczki. Stwierdzono że lampkę mają HB i SW.
Ja chcąc wcześniej stwierdzić czy ową lampkę mam pomacałem sobie i wyczułem iż dokładnie pod pokrętłami klimatyzacji (mam automatyczną) jest jakaś plastikowa klapka która zasłania powiedzmy bebechy od pokręteł.
Jak wsadzicie palce pod pokrętła wyczujecie dokładnie o co mi chodzi. Sęk w tym, że u mnie owa klapeczka lata sobie we wszystkie strony tak jakby zaczepy były pourywane albo coś zostało źle spasowane.
Posłużę się tutaj zdjęciem Szanownego Kolegi Kartonika, który mam nadzieję nie zrypie mnie za używanie jego zdjęcia bo ja swojego nie mam. Ogólnie to ten plastik gdzie w SW i HB jest owa lampeczka.
Nie wiem czy spieprzyli mi to w ASO kiedy wymieniali sprężarkę w klimatyzacji czy tak już mam od nowości.
Chciałem ten plastik wyjąć delikatnie ale się nie dało. Jak byłem na przeglądzie mechanik powiedział, że ową część może zamówić ale demontaż i montaż jest cholernie trudny bo trzeba miliony plastików odkręcać i będzie to trwało z 4h.
Ogólnie zastanawiam się nad olaniem sprawy bo przez 10 miesięcy tego nie zauważyłem i w niczym mi to nie przeszkadzało i nawet nie hałasowało. Pytanie czy owy plastik/klapka/zaślepka jest mi to czegoś potrzebna czy to tylko kosmetyczny element???? I czy rzeczywiście aby to zdemontować trzeba rozbierać całe plastiki?
De facto sprawdzałem w sedanie na wystawce co stał i klapeczka nie lata ale jest beznadziejnie spasowana
plastik.jpg