Temat: Montaż pokrowców na przednich siedzeniach  

Wożę na przednim siedzeniu fotelik z dzieckiem i niestety, jak to dziecko, potrafi zdrowo nakruszyć, coś rozlać itp - stąd postanowiłem kupić pokrowce na siedzenia.

No i mam kłopot z ich solidnym zamontowaniem, bo nie bardzo jest jak przesadzić gumki montażowe części siedziskowej pokrowca pod plastikiem, który znajduje się u podstawy fotela z jego boku. Żeby to zrobić dobrze najlepiej by było zdemontować dźwignie regulacji wysokości fotela, regulacji kąta oparcia i odpiąć wtyczkę regulacji podparcia lędźwi oraz zdjąć cały ten boczny panel. Nie bardzo mi się uśmiecha to połamać a nie wiem od czego zacząć - bo to zazwyczaj robi się w jakiejś kolejności żeby nic nie zepsuć.


Być może ktoś z kolegów montował już pokrowce na siedzeniach w Tipo lub demontował plastikowe osłony i dźwignie przy podstawie przednich foteli i jest w stanie mi coś podpowiedzieć jak to zrobić żeby nic nie połamać. Kiedyś wymieniałem obicie fotela w oplu Astrze, sam to wszystko demontowałem i składałem na nowo do kupy, więc zupełnie zielony w temacie takich robótek nie jestem - ale na forum astry był do tego fajny manual, w którym zresztą sam później kilka rzeczy doprecyzowywałem, bo nie były wcześniej poruszane.

Będę wdzięczny za Waszą pomoc.

Zakładałem w swoim Tipku pokrowce ,fakt jest trochę zabawy ,ale jest to do ogarnięcia ,mnie zaszło ponad 2 godz na montażu kompletu ,a jeśli chodzi o te boczne plastiki w przednich fotelach to ja po prostu gumki naciągające wsuwałem między tapicerkę a tą obudowę płaskim śróbowkrętem do wewnątrz aż przeszły i od spodu za pomocą dołączonych zaczepów je ze sobą spinałem ,a resztę to już kwestia czasu,cierpliwości no i dokładności

No w sumie można i tak, ale wtedy część tego bocznego materiału zagina się pod plastikiem na tych dźwigniach. Ja miałem pomysł żeby zdjąć plastik i te dźwignie i wyciąć w materiale pokrowca otwory na nie. No ale tak jak piszesz może i tak zrobię jak Ty.

Też bym się nie bawił podobnie jak @mardas w ściąganie plastików. Ryzyko urwania spore, a z założenia taki pokrowiec chciałbym móc szybko zdjąć w razie zalania itp.

W sumie macie rację - nie ma co cudować.

Napisał nightingale79

W sumie macie rację - nie ma co cudować.

Próbuj kolego tak zrobić ,bo to najprościej i efekt tego nie jest zły , jak będę przy swoim to zrobię fotkę i wrzucę , jedyny problem to taki ,że trzeba się mocno po gimnastykować hehe ale co tam najważniejszy jest ostateczny efekt a na pewno będzie dobry

plastik sciagalem filozofii nie ma. od spodu wkręty na torxa ale z boku jedna z dzwigni wymaga gimnastyki i gmerania śrubokrętem w szczelinie między dźwignią a plastkiem. ogólnie do zakładania pokrowców nie polecam

Dzięki za informację. W takim razie odpuszczam te plastiki i będę się mocował z przesadzaniem gumek montażowych pod nimi. Przynajmniej jest nadzieja że nic nie połamię.

048.jpg
051.jpg
050.jpg
Tak to u mnie jest

No i git. Jest ok

No tu miałeś trochę łatwiej bo nie zatrzymuje Ci materiału regulacja lędźwi i regulacja wysokości fotela. No ale jakoś sobie też poradzę. Kwestia popracowania trochę nad tym przepchnięciem gumek montażowych.

[QUOTE
Tak to u mnie jest [/QUOTE]

Tak to trochę dziadkowato wygląda, chyba że jesteś emerytem to przepraszam

O gustach się nie dyskutuje. Ja mam jednolite czarne przypominające oryginalne pokrycie fotela fotela. Nie koniecznie praktyczne, ale dobre na plamy i kruszyny. Jakbym nie miał małego brzdąca, który lubi jeździć z przodu to bym pewnie nie kombinował. A tak wolę pokrowce niż zniszczone obszycie foteli.

Gust gustem, ale z porównaniem z tymi pokrowacami to @Madras wyglądają tak średnio
https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/c...-tipo-34846/29

to porównaj sobie ceny jednych i drugich. Chociaż moje tanie nie były bo dałem za dwa przednie siedzenia coś koło 200 zł - tyle że większa ich część jest z alcantary.