Temat: zerwanie klina rozrządu?  

Witam, mam kolejny problem ze stillem 2002 r 1.6. Jechałem w trasie i samochud zaczoł słabnąć,ujechałem z 500 m i zgasł, rozrusznik kręci ale nieodpala. Auto scholowałem do garażu rozkręciłem osłone w si;nuku od rozżadu i widze że pasek jest ok, ale kiedy kręce rozrusznikiem, pasek i te zębatki sie nie kręcą. znajomy mi powiedział że może to byc zerwany klin. Myslicie że to to i jeśli to to jaki koszt naprawy?

Koszt naprawy to około 1.500 zł

Czyli lepiej kupic silnik za te 800 zł, czy leczyc tego?

Kupisz silnik i musisz założyć nowy rozrząd i olej więc dojdzie jakie 600zł, więc lepiej zrób swój silnik przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz.
Zerwanie klina na walku nie jest takie proste więc raczej udałbym się do mechanika żeby zobaczył auto. Jak już rozebrałeś auto to zdejmij dolną osłonę rozrząd tak żeby widzieć śrubę trzymającą kolo zębate na korbowodzie. jeśli nie będzie się ona obracała jak będziesz kręcił rozrusznikiem to znaczy że to nie klin tylko rozrusznik nie zazębia się za koło zamachowe.

Własnie, pierwsze myślałem że to problem będzie z rozrusznikiem, bo kiedy kręce to innaczej go słychac niż do tej pory przy odpalaniu. a jesli by to było to że sie nie zazębia za to koło zamachowe to koszt naprawy mniejszy ? ale w sumie auto jechało po odpaleniu i po czasie zaczeło słabnąc, więc niewiem czy to tym rozrusznikiem, skoro samochud był odpalony i jechał, do czasu.

Moze zgasl z jednej przyczyny a nie odpala z innej. Choc dziwne by bylo jakbys zerwal klin podczas jazdy no chyba ze raptem z 5 na 2 zrzuciles i szarpnelo autem.

To że rozrusznik lżej i szybciej kręci po uszkodzeniu rozrządu to normalne.Silnik nie ma kompresji więc i oporu podczas kręcenia nie ma.

koło zembate na korbowodzie sie nie obraca kiedy kręce rozrusznikiem, pasek rozrządu cały, a to koło zamachowe to na dole największe obraca sie normalnie i alternator też sie kręci. niewiem juz co to sie dzieje.

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

podczas jazdy akurat jechałem wtedy spokojnie, na 4 biegu bez zrywania, obroty gdzies miedzy 2-3 tys, niebyło żadnych przeciążeń akurat wtedy.

Dziwna sprawa. Myślę że mechanik rozwiązałby problem z diagnozą

b355533c19966c264d0a6312a2483fb5.pngna kole zębatym paska rozrządu ci ścieło klin tak jak na rys. pokazane ?

rozebrałem wszystko i widze że zerwane są zęby na pasku rozrządu, jutro sciągne mechanika i zapytam jaki może byc tego koszt naprawy. ktos sie orientuje z was czego moge sie spodziewac?

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

na wale korbowym, (to duże kółko) scieło zemby z paska. sam sie na tym nieznam ale tak mi to tłumaćza. chyba dobrze napisałem. orientuje sie jaki koszt naprawy tego może byc i co bym musiał wymienic? bo jesli cały rozrząd do roboty i tak jak mi powiedział sąsiad mechanik mówi że 1500 zł spokojnie pójdzie. jeśli tak to kupie silnik za ok 800 zł tak żeby chodził i sprzedam auto. przebieg w nim mam 265 tys, ja na nim zrobiłem tylko te 5. poradzcie mi chłopaki co z nim zrobic.

800 + przekładka koło 400 + płyny oleje filtr pewnie koło 200+ nowy rozrząd by sie przydało założyć też pewnie z 300- 400 + robocizna wymiany rozrządu 200 + plus jeszcze może być konieczna wymiana jakiejś uszczelki, simeringu. i już ci się robią koszta większe niż koszt regeneracji twojej głowicy i wymiany rozrządu. i do tego masz loterię bo nie wiadomo na jaki silnik trafisz.

Witam, mi się stało podobnie, co trzeba zrobić żeby działał?, tzn. głowica do remontu, czy nastąpiła kolizja?, czy wystarczy klin wymienić na wale i rozrząd? jeśli nie to czy dół silnika ucierpiał? czy nie zerwie klina ponownie? Dlaczego zerwało klin?

Głowica do zrobienia z układem zaworowym pokrzywione zawory na 100 procent .Sprawdzić dokładnie dół ,dobrze posprawdzać czy któryś tłok nie jest niżej od pozostałych sugerowałoby to skrzywienie korbowodu.