Temat: Sprężyny D&D i rozrząd.  

Cześć.

W tym tygodniu czeka mnie wymiana sprężyn przód i rozrządu.
Chciałbym zapytać o kilka rzeczy:

1. Mechanik polecił mi sprężyny D&D do Stilo 1.6, bądź Monroe. Te pierwsze podobno polskiej produkcji, ponoć bardzo wytrzymałe. Monroe to wiadomo trochę już renomowane bardziej. Co sądzicie o montażu tych 1 ?

2. Jaki rozrząd polecacie ? Pasek Gates/Conti i rolki INA?

3. W ksiązce jest napisane, że płynu chłodniczego wchodzi 6,5l. Więc kupić 7l Borygo, by mi mechanik zalał czy jak?

Dziękuję za odpowiedź z góry.

Pozdrawiam,

sprezyny D&D zalozone u ojca w jtd i ja mam je u siebie.U ojca podniosly auto o 4cm u mnie o 2cm narazie nic sie nie dzieje w miare dobra jakos do ceny.

Napisał Nitek1987

sprezyny D&D zalozone u ojca w jtd i ja mam je u siebie.U ojca podniosly auto o 4cm u mnie o 2cm narazie nic sie nie dzieje w miare dobra jakos do ceny.

Dzięki za odpowiedź, a powiedz - szura Ci o coś auto, albo zaczepiło się kilka razy po wymianie o podłoże/chodnik itp ?
Bo ja teraz tak mam i to główny powód wymiany sprężyn dla tego samochodu

Rozrząd tylko INA takie moje zdanie i taki posiadam, ustawienie tylko na blokadach

Na duzych hopkach czasami szuram ale jest wyzej od serii ogolnie jest lepiej,zobacz u siebie czy oslona pod silnikiem nie wysi ci zbytnio w dol

Conti czasem trafiają się ferelne serie pasków więc uważaj. Gates albo dayco i rolki INA, Pompa HEPU

Słuchajcie, forumowicze.

Wymieniłem wszystko tak jak należy, samochód się podniósł - fajnie teraz się jeździ.

Natomiast mam 2 pytania:

1) Co mogą oznaczyć stuki w przednim zawieszeniu (okolice lewej strony) przy hamowaniu? Tak jak gwałtownie nagle zahamuje to słychać jakby o coś pukało, przy normalnym spokojnym hamowaniu wszystko ok.

2) Ze 2 razy pokazał mi się engine fault, który od razu zniknął. Teraz cały czas check ok i wszystko okej. Czego to może być przyczyna ? Zalałem ostatnio 10l benzyny na statoilu i przy tych 10l po mieście zrobiłem niecałe 100km, gdzie wcześniej mi się to nie zdarzyło. Ponadto sprawdzam olej przez bagnet, jest na miarce, ale podczas sprawdzania na rozgrzanym silniku mi leciał dym z otworu bagnetu i z korka wlewu tak samo.

Dodam, że komputer nic nie pokazuje, żadnych błędów - wszystko wg. niego jest ok.

Proszę Was o jakieś informacje, porady itp.

Pozdrawiam serdecznie !

AD1 Sprawdź czy dobrze koła dokręciłeś.

AD2 Dym z wnętrza silnika nie musi oznaczać jakiejś wielkiej usterki i może być to normalny obiaw np parowania wody która zbiera sie w czasie stygnięcia silnika.

Spalanie. Sam rozbiłeś rozrząd, Składany był "na oko" czy przy pomocy blokad - wrzuć foto tych blokad.

Napisał mlodybe

AD1 Sprawdź czy dobrze koła dokręciłeś.

AD2 Dym z wnętrza silnika nie musi oznaczać jakiejś wielkiej usterki i może być to normalny obiaw np parowania wody która zbiera sie w czasie stygnięcia silnika.

Spalanie. Sam rozbiłeś rozrząd, Składany był "na oko" czy przy pomocy blokad - wrzuć foto tych blokad.

Ad 1. Koła dobrze dokręcone.

Ad 2. Rozumiem, to ok - nie przejmuje się tym.

Ad 3. Rozrząd i sprężyny robiłem u mechanika.

AD1. Sprawdzałeś teraz czy zgadujesz ufając slepo mechanikowi szwagrowi??

AD3 to pojedz do mechanika i niech jeszcze raz sprawdzi bo wygląda to na lekko przestawiony rozrząd.

Napisał mlodybe

AD1. Sprawdzałeś teraz czy zgadujesz ufając slepo mechanikowi szwagrowi??

AD3 to pojedz do mechanika i niech jeszcze raz sprawdzi bo wygląda to na lekko przestawiony rozrząd.

Sprawdzałem i nie stuka tak od wymiany. Wcześniej stukalo ale mniejszym dźwiękiem, teraz głośniej.
Co ma rozrząd do spalania?

Mogą być przestawione lekko fazy rozrządu. To wystarzy. np może nie dopalać mieszanki i wtedy komp dokoptowuje paliwa aby nie było spadków mocy.