Temat: Ładowanie akumulatora  

Witam.
Czy ładowanie akumulatora prostownikiem elektronicznym nie wypiętym z instalacji samochodu jest bezpieczne.
Chodzi o elektronikę która w stilo jest dość wrażliwa .
Podpięcie prostownika w instalacje auta nie spowoduje żadnych problemów z sterownikami ABS . ESR itp. Wyciągać czy śmiało można podładować akumulator ?

Wystarczy odłączyć ujemną klemę akumulatora.

https://fiatklubpolska.pl/instalacja...ulatora-42842/

ok.
Dzięki poczytałem temat.

Ładować bez odpinania.Nic złego nie powinno się wydarzyć.

ładuj śmiało
staraj się nie włączać zapłonu

Większe straty w Stilo powoduje zapinanie klemy niż ładowanie na podłączonym aku. (lubi się licznik zepsuć). Można ładować na podłączonym aku. Jak prostownik jest cywilizowany to nic się nie stanie. Można też włączać zapłon tylko żeby prostownik to wytrzymał.

Ładowałem aku wczoraj, bez odłączania klem. Podczas podłączania krokodylka na klemę minusową poszło parę iskier. To normalne?

Duza roznica napiec miedzy urzadzeniami.Pewnie baterię miales wychlastaną.Mogles podlaczyc na wylaczonym prostowniku...wtedy nie byloby "iskrzenia"

Prostownik był wyłączony i odłączony od zasilania. Bateria nie była wyładowana nawet w połowie.

Napisał boch

Podczas podłączania krokodylka na klemę minusową poszło parę iskier.

Napisał boch

Prostownik był wyłączony i odłączony od zasilania.

A co to za wynalazek? w sensie jaki "prostownik".

Iskrzenie pojawia się tylko wtedy kiedy na wyjściu prostownika nie ma zabezpieczenia przed odwrotnym podłączeniem i ma on małą oporność wyjściową i/lub jakiś (duży) kondensator. W instrukcji powinno być napisane czy wolno używać urządzenia do ładowania akumulatorów w pojeździe.

Przeważnie nic się nie dzieje nawet jeśli zaiskrzy przy podłączeniu, ale należy unikać takich sytuacji z powodu takiego że jednak coś może się stać. Teoretycznie, bo w praktyce akumulator jest dobrym tłumikiem, dopóki klemy są dobrze podłączone żadne większe impulsy napięciowe nie dostaną się do instalacji.

Prostownik automatyczny z Aldi.

Iskrzenie może się pojawić nawet na prostowniku który posiada elektronikę jest to spowodowane tym że w prostowniku następuje wyrównanie napięcia prostownik -akumulator.
Może to być spowodowane nieprawidłową kolejnością odłączenia prostownika po naładowaniu akumulatora.
Podłączenie 1- podpinamy akumulator 2- włączamy pod ~220
Odłączenie 1- wyłączamy ~ 220 2 - odpinamy akumulator.
Chyba że instrukcja mówi inaczej

Czyli kolejność prawidłowa. Pamiętam, że na poprzednim prostowniku z Lidla nie iskrzyło.

normalne,to nie problem