Temat: kolejne kłopoty ze stilonem  

Mam pytanie wyjeżdżałem dzisiaj fiatem stilo 1.6 16v 3 drzwi i było ok a wróciłem to usłyszałem pukanie w prawym tylnym kole stukanie tak jak by był tam kamień i spadał podczas obracania koła. Hamulce działają, ręczny tez a jak przepchnołem auto to pojawil się odgłos jakby coś delikatnie tarło w tym kole. Ale nie blokowało się koło i samochód z delikatnego spadku sam jechał. Nie wiem co jest. Oprócz tego przy -4 stopniach drzwi od kierowcy zamarza zamek drzwi da się otworzyć ale nie chcą się zamknąć tylko odbijają i klamka nie chce wrócić do normalnego położenia. Mam to stilo 3 miesiące a te drobne awarie juz mi to autko obrzydzily a tak mi się podobało.

Kolego, zaopatrz się w słownik i popraw post, bo nic nie da się z tego zrozumieć. Interpunkcja też byłaby wskazana.

pystus 1985 ja kupiłem swoje stilo 3 miechy temu i też zaczyna mnie powoli w....ć to auto właśnie przez psujące sie jakieś pierdoły które nie są tanie!!! Tak jak napisałeś autem byłem zachwycony przed kupnem a teraz mi obrzydło.

Właśnie kochane stilo. Ja na szczęście narazić włożyłem w niego 700zl ale u mechanika spędził ponad 2 tygodnie i teraz tez zapowiada się kilka dni w warsztacie

Napisał pystus 1985

juz mi to autko obrzydzily a tak mi się podobało.

No cóż, spodziewałeś się że kupisz 12 letni samochód i absolutnie nic nie trzeba będzie z nim robić? Dosyć to naiwne. Zdejmij tapicerkę, zobacz czy woda nie leje się do środka drzwi, porządnie wysusz i wyczyść zamek a potem nasmaruj. Zobacz czy nic nie wbiło się w oponę - podnieś auto zakręć kołem, gwóźdź czy wkręt potrafi mocno hałasować.

Podniosłem auto i koło nie zrobi nawet obrotu bo coś trze. Bylem na stacji diagnostycznej i mówią, że wszystko jest ok. Juz sam nie wiem co mam ochotę tym myśleć

Napisał pystus 1985

Podniosłem auto i koło nie zrobi nawet obrotu bo coś trze. Bylem na stacji diagnostycznej i mówią, że wszystko jest ok. Juz sam nie wiem co mam ochotę tym myśleć

Albo zaciski Ci nie wracają tak jak nalezy lub linka ręcznego się blokuję albo się lożyska kończą. a w czasie jazdy nic nie szumi głośniej a np jak wchodizsz w zakręt to się ucisza? Zdejmij kopułke która zasłania śrubę od łożyska i zobacz czy smar nie wyciekł z łożyska.

Nie nic nie szumów czasie jazdy. Tarcie tez słychać tylko na zewnątrz przy wykończony silniku. Ręczny faktycznie łapie dopiero na 4-5 ząbku