Temat: Chyba pomyliłem olej ...  

Witam, tak jak w temacie prawdopodobnie pomyliłem olej i do stilo 1.9 JTD 115km zamówiłem selenie 20k 10w40 czy ona też będzie działać? Bo mnie szlag generalnie trafi

Ja onegdaj w benzynie lałem przez prawie 100 tys km też 10W40 i nic silnikowi nie było.
Ale jak masz obawy to chyba możesz zwrócić albo nie odebrać?

Czym się przejmujesz? Olejem do 18 letniego auta? Lej smialo 10W-40. Nie kupuj nigdy do starego auta, olejów (myjących) i (plukakajacych),bo wykonczysz silnik do reszty.

Napisał Braval

Czym się przejmujesz? Olejem do 18 letniego auta? Lej smialo 10W-40. Nie kupuj nigdy do starego auta, olejów (myjących) i (plukakajacych),bo wykonczysz silnik do reszty.

Nie zgodzę się. Olej powinno sie lać taki jaki producent na pierwszy montaż zaleca. Wbrew pozorom "gęstszy" olej wcale nie jest lepszy przy starym silniku bo taki olej ma dużo mniejszą lepkość.

@Autor Generalnie silnikowi nic sie nie stanie ale warto przy następnej wymianie wrócić do poprzedniego oleju.

Ja w swoim stilo z +400k km na blacie (podejrzewam że parę km uciekło w momencie przekraczania granicy) co wymianę robię płukankę i leję 5w40 Motula. Sam silnik jest szczelny ale bierze mi olej przez turbinę.

Plukanka wykonczyla turbinkę , ha,ha

Napisał Braval

Plukanka wykonczyla turbinkę , ha,ha

To są mity.

Mity, powiadasz, znam kilku :frajerów: , wysokoksztalconych , inżynierowie.Poszli za modą , robienia plukanek w silnikach kilknastoletnich.Skonczyli przygody na lawetach... Jednemu z nich (myjacy olej) zatkal przewod smarujący turbinę i poplynąl 3 tys. za naprawe silnika. Ja tam nic nie plukam*najwyzej gardlo i od ponad 30 lat nigdy nie mialem problemów z silnikami w moich autach, czego i wam życzę...

Dajcie spokój.
Autora wątku chyba nie interesuje co tutaj piszemy.

Napisał Braval

Mity, powiadasz, znam kilku :frajerów: , wysokoksztalconych , inżynierowie.Poszli za modą , robienia plukanek w silnikach kilknastoletnich.Skonczyli przygody na lawetach... Jednemu z nich (myjacy olej) zatkal przewod smarujący turbinę i poplynąl 3 tys. za naprawe silnika. Ja tam nic nie plukam*najwyzej gardlo i od ponad 30 lat nigdy nie mialem problemów z silnikami w moich autach, czego i wam życzę...

Jeśli cos się zatkało to wynika to z wcześniejszych zaniedbań a nie z powodu płukanki. Płukanki nie stosuje się gdy w silniku zalegają złogi olejowe. Nie, nie chodzi o nagar a o stary olej w formie przypominającej galaretę. To właśnie zatyka kanały a nie nagar. Złogi tworzą się gdy nie wymieniamy oleju. Stąd właśnie powstają mity. Zresztą każdy olej "syntetyczny" ma właściwości czyszczące silnik. Płukanka robi to po prostu skuteczniej.

To na koniec zacytuje znanego pana Jurka O. " róbta ,co chceta"

Napisał Braval

Czym się przejmujesz? Olejem do 18 letniego auta? Lej smialo 10W-40. Nie kupuj nigdy do starego auta, olejów (myjących) i (plukakajacych),bo wykonczysz silnik do reszty.

coś Pan opowiadasz dziwnego , miałem kiedys jtd115 , miał 330tys nalotu i lałem 5w40 jak zaleca fabryka , nic mu nie było , suchy jak pieprz , zresztą latał do niemiec , musiał być ...


do autora , nic mu sie nie stanie na tym oleju , ale po 10tys zmień na 5w40 , będzie mu lżej w zimie

dziękuję wszystkim za odpowiedź, zalałem i nie ma problemu po za wyciekiem z uszczelniacza wału ;p

Opinie, że plukanka zniszczy silnik to typowe "Januszowanie", kogoś, kto nie ma pojęcia i styczności z mechaniką

Myślę, że z tym januszowaniem to przesadziłeś mocno.
Większość aut obywa się bez płukanek i ma się nieźle.