Temat: Zmiana kierownicy  

Mam pytanie.Chce zmienic kierownice,czy do Sieny bedzie pasować bez problemu kierownica z Fiata Coupe?

kierownica 003.jpgkierownica 005.jpg
Kupiłem kierownice w ciemno liczac że bedzie pasować.Oczywiscie nie pasowałaW porównaniu ze Sieną inna długość osadzenia,sposób osadzenia a nawet srednica wieloklinu a nawet otwory pod obrotowy talerzyk klaksonu który nawet i tu ma inne koncówki.Ale nie poddałem sie Było skracanie,piłowanie,szlifowanie,dopiłowywanie,przy mierzanie by nie "przedobrzyć" i po 3 godzinach pracy kierownica znalazła sie na miejscu.Leży w dłoniach idealnie,jest ciut wieksza i grubsza niż to kółko z szajsplastiku które były montowane.Prowadzenie stało sie przyjemnościa

Kierownica jest spoko, ale ta czerwona gałka jest MEGA!

Ta czerwona gałka jest mojego autorstwa zrobiłem ją z drewnianego korka od Nalewki Babuni..Oryginalna guma na drążku sparciała i odpadła,został tylko plastikowy trzpień.Wtedy wpadł mi w oko w domu ten korek na butelce,wziąłem w dłoń i leżał jak marzenie.Wydłubałem z niego korek,ciut poszerzyłem i pogłebiłem otwór,wypełniłem poxipolem i przykleiłem na pozostałość po fiatowskiej gałce.Zrobić może każdy,u mnie jest czerwona bo żona akurat lubi wiśniową nalewke,ale smaki są różne.Używam ją od prawie roku,kształt ma idealny,kolor nie schodzi i nie widać po niej śladów zużycia

Napisał simurgh

u mnie jest czerwona bo żona akurat lubi wiśniową nalewke,ale smaki są różne

osmarkałem się

NalewkaBabuni.jpg
Za każdym razem gdy opowiadam historie gałki jest kupa śmiechu

Ha a ty? Jaki smak lubisz?

Tylko nie jedź po tym!

Spokonigdy na podwójnym gazie nie jezdziłem i nie jezdze.A na poważnie to zacząłem tego swojego Fiacika dażyć sentymentem.Kupiłem go za bezcen,z myślą ze pojeżdze nim miesiac lub dwa,potem wysle do huty i przesiąde sie do czegoś innego.Tym czasem mija rokWpadło mi ostatnio troche kasy,pierwsza myśl to że kupie cos nowszego,lepszego ale gdy tak na niego popatrzałem to stwierdziłem że ni cholery,nie zmieniamPolubiłem go.Ma swoje lata,czaem bywa kaprysny ale ogólnie rzecz biorąc jest mało awaryjny.Jest pakowny,dość wygodny a przede wszystkim bardzo dynamiczny.Wielokrotnie ucierałem nosa włascicielom VW,Audi czy nawet Bmw którzy na swiatłach z politowaniem patrzeli na moją Fiacinie a na nastepnych swiatłach patrzeli juz z respektemDo tej pory uznawałem tylko marki japonskie i tylko takimi autami jeżdziłęm ale teraz zaczynam przekonywać sie do Sieny Polubiłęm ją i grzebanie przy niej stało sie moim hobby