Temat: Wymiana świec.  

Witam, chciałbym poprosić Was o zamieszczenie tutaj najważniejszych rzeczy o których muszę pamiętać przy wymianie świec w mojej Sienie 1.4. Bo stare są już zdatne tylko i wyłącznie do kosza... Oraz głównie do którego momentu wkręcić nowe, bo naczytałem się że to bardzo ważne. Z góry dzięki za odp.

najlepiej odkręcaj świece na zimnym silniku, zawsze łatwiej się odkręcą niż na ciepłym ( rozszerzalność metali). Świece dokręcaj dotąd dopóki nie poczujesz oporu, dobre by było gdybyś miał klucz dynamometryczny i ustawił odpowiedni moment dokręcania ale bez niego również dasz sobie radę tylko rób wszystko z wyczuciem

Ok, ale mówimy o jak silnym oporze ?. Jak lekki się pojawi to już przestać ??. Czy już taki opór przy którym już ciężko cokolwiek dokręcić ??. I niewiem czy to w Sienie również obowiązuje, gdzieś wyczytałem żeby uważać po odkręceniu świecy żeby nic nie wpadło to tego miejsca gdzie ona była ??. Przepraszam za takie nazwy ale dla mnie samochód to troszkę czarna magia .

Jak będziesz odkręcał to pierw oczyść gniazdo świecy żeby Ci syf nie wleciał do głowicy. Odkręcaj powoli i z wyczuciem. Nie wkręcaj nowych na ciepłym silniku! Dokręcaj do małego oporu i jeszcze odrobinkę. Świeca ma być po prostu przykręcona a nie dop ... na maksa, bo zerwiesz gwint i po zabiegu.

Ok, rozumiem. Czyli przed wykręceniem oczyścić gniazdo tak ?. I czym to można oczyścić ?

Sprężonym powietrzem najlepiej. Jak nie masz to szmatę na jakiś drut i jedziesz wkoło świecy

Dobra dzięki . A jeszcze ostatnia kwestia. Po czym mogę poznać jak np. świeca będzie za lekko dokręcona ?

witam wszystkich ,chciałem się podpiąć pod ten temat ,a mianowicie proszę mi podpowiedzieć jak najłatwiej się dostać do świec w silniku 1.2 8v. bo one są tam schowane z tyłu i pierwszą można odkręcić bez problemu z kolejnymi już jest problem ,czy trzeba odpinać wtryskiwacze czy jest jakiś sposób łatwiejszy ?

Ja jak miałem sienkę z motorem 1.2 8v przy wymianie świec jedynie co odpinałem to wiązkę od wtryskiwaczy. Dalej tak jak wyżej zostało opisane czyli :
- można oczyścić miejsce przy świecy aby po jej wykręceniu nic nie wpadło nam do cylindra
- wykręcamy świecę z wyczuciem
- wyjmujemy stara
- wkładamy nową świecę którą przykręcamy ręką a jak już nam nie idzie to przykręcamy grzechotką. Jak poczujemy mały opór to można zrobić jeszcze z pól obrotu i koniec.

Aha i przed wymiana nie zdejmujcie wszystkich kabli ze świec no chyba że macie zapisane jak szły kable - musza być podłączone ok żeby zachować kolejność zapłonu

Nowe świece wkręcone, wyręczył mnie taki mój znajomy ale mam jedno ale i pytanie. Gość dokręcał te świece oczywiście najpierw ręką, więc wszystko ok a później dokręcał do momentu sporego oporu (żeby nie powiedzieć dużego). Myślę że to był taki moment że gdyby jeszcze trochę pociągnąć to gwint by w pi*** poszedł. I pytanie czy czasem nie zrobił tego za mocno ?.

Jeżeli uważasz że zrobił to za mocno to weź klucz do świec i grzechotkę i każdą delikatnie poluzuj. jak miałem sienkę to jeden ze znajomych mechaników tak dokręcił mi świece ,że przy kolejnej wizycie miałem duże problemy z ich odkręceniem. Nie dałem rady więc oddalę do mechaników z pracy którzy też nie mogli ich odkręcić , a dużej siły nie chcieli używać bo bali się że świece pękną. Autko oddałem do gościa który je wkręcił a on jakoś je odkręcił. Wiec polecam Tobie delikatnie je poluzować.

Świece dokręca się ręką do oporu i jeszcze odrobinkę. Nigdy na siłę!

Czyli najlepszą opcją będzie ich lekkie poluzowanie ??. Np o pół obrotu?

odkręć je tak aż poczujesz że będą się leciutko odkręcały, a następnie przyprzeć je z wyczuciem tz. jeszcze można niby coś tam przy kręcić. Nie bój sie nic nie popsujesz. Na bank jak zaczniesz grzebać to wyczujesz co i jak. Ja kiedyś też bałem się robić nawet najprostszej rzeczy w aucie a od niespełna roku większość napraw robię sam - wymiana zwrotnicy, tylnych amortyzatorów, wahaczy, chłodnicy, oleju ,świec, naciąg linki ręcznego, wymontowanie tylnego zawieszenie i z powrotem złożenie itp.

Napisał turek86

Świece dokręca się ręką do oporu i jeszcze odrobinkę. Nigdy na siłę!

dokręca się tak jak producent przewidził, np. NGK podaje że dla gniazda płaskiego krecimy ręcznie do momentu wystąpienia oporu, potem dodatkowe 1/2 obrotu, dla świec stożkowych do momentu wystąpienie oporu + 1/16 obrotu.

ewentualnie klucz dynamometryczny i kręcimy z następującym momentem:

glowica alu, płaskie gniazdo, średnica gwintu:

10 mm --> 10-12 Nm
12 mm --> 15-20 Nm
14 mm --> 25-30 Nm
18 mm --> 35-40 Nm

głowica alu, stożkowe gniazdo:

14 mm --> 10-20 Nm
18 mm --> 20-30 Nm

glowica żeliwna, płaskie gniazdo, średnica gwintu:

10 mm --> 10-15 Nm
12 mm --> 15-25 Nm
14 mm --> 25-35 Nm
18 mm --> 35-45 Nm

głowica żeliwna, stożkowe gniazdo:

14 mm --> 15-25 Nm
18 mm --> 20-30 Nm