Temat: układ chłodzenia  

Witam,

Mam pewien problem z poziomem płynu chłodniczego w mojej hience 1,6 16V. Normalnie mam płynu chłodniczego prawie pod MAX, po odpaleniu silnika i jak chwile pochodzi to nagle ilość płynu znacznie przekracza granice MAX. Oczywiście jak się go zgasi i ostygnie to zpowrotem jest płynu prawie na MAX. Może podpowiecie co może być tego przyczyną?

Odpowietrz na początek prawidłowo.

a mam pytanie ile jest "odpowietrzników"? i w jakiej kolejności prawidłowo sie odpowietrza?

odkręć po kolei, szukaj na weżach i przy chłodnicy. Nie wiem dokładnie jak są rozmieszczone w sienie.

Odpowietrzniki najczęściej montowane są na przewodach od nagrzewnicy, mogą być gdzieś na kolektorze ssącym (o ile jest podgrzewany płynem) oraz na chłodnicy, gdzie są konkretnie w Sienie nie wiem

Napisał qolejowy

gdzie są konkretnie w Sienie nie wiem

Generalnie odpowietrzniki powinny być w miejscach widocznych, tylko te idące do nagrzewnicy mogą sprawiać problemy. ( mówimy tu o samochodach bez LPG)

A czy w sienie układ nie powinien się sam odpowietrzać? To po pierwsze, po drugie niewielkie różnice w poziomie na ciepłym i zimnym silniku wynikają z rozszerzalności termicznej płynu. Moim zdaniem powinieneś poprzyglądać się jak auto nabiera temperaturę, kiedy włącza się wiatrak, czy nie przegrzewa oraz czy z nawiewu leci normalnie ciepłe powietrze tak jak powinno. Jeśli tak, to układ chłodniczy jest sprawny a Ty masz normalnie trochę za dużo płynu.

normalne zjawisko moim zdaniem nie ma sie czym przejmowac - tak jak ktoś wyżej pisał- jest to następstwo rozszerzalnosci płynu a zarazem cisnienia jakie panuje w ukłądzie

wiatrak się włącza jakieś 3 mm nad kreską (środkową), a wyłącza jak spadnie z 3mm poniżej kreski środkowej. Podczas jazdy w dzień taki jak dziś na zegarze mam wskazówkę tak poniżej 1/4 skali. Dodam, że nie słyszę żadnego bulgotania, ani nie mam majonezu na korku, a olej wymieniany jakieś 300km temu i czysty nie ma barwy "kawowej" więc niby było by ok poza, tym, że ten płyn w zbiorniczku rośnie tak ponad 2 cm


---------- Post dodany o 16:18 ---------- Poprzedni post dodany był o 16:16 ----------

a z odpowietrzaniem spróbuje jutro bo dzisiaj już nie mam jak, tak tylko z tego co zerknąłem na szybko to znalazłem odpowietrznik na chłodnicy, na wężu do przepustnicy, i do nagrzewnicy czy jest jeszcze jakiś o którym nie wspomniałem?


tak przy okazji mam zamiar nie bawem wymienić pompe wody i mam pytanie jakich firm polecacie?

Napisał franek552

Normalnie mam płynu chłodniczego prawie pod MAX, po odpaleniu silnika i jak chwile pochodzi to nagle ilość płynu znacznie przekracza granice MAX. Oczywiście jak się go zgasi i ostygnie to zpowrotem jest płynu prawie na MAX. Może podpowiecie co może być tego przyczyną?

wszystko w normie, u mnie też tak jest... zalej zbiornik w połowie między min a max tak jak ja - jak zalewałem pod max to czasami płyn podchodził aż pod korek

Napisał franek552

wiatrak się włącza jakieś 3 mm nad kreską (środkową), a wyłącza jak spadnie z 3mm poniżej kreski środkowej. Podczas jazdy w dzień taki jak dziś na zegarze mam wskazówkę tak poniżej 1/4 skali.

u mnie jak samochód jest normalnie rozgrzany to wskazówka jest równo na 1/4 skali, wentylator włącza się 1-2mm nad nią.

Napisał franek552

tak przy okazji mam zamiar nie bawem wymienić pompe wody i mam pytanie jakich firm polecacie?

bierz Hepu (ja zamontowałem taką) albo Ruville

A więc odpowietrzanie nic nie dało jest jak było....
I zapomniałem jak zwykle zapytać o coś jeszcze mianowicie jakiej firmy termostat (na dwa czujniki)? bo to głównie jego muszę wymienić, bo otwiera się zbyt wcześnie...

termostat to chyba standardowo, Vernet

Jak to w czasie jazdy macie wskaznik na 1/4 skali, a nie powinien byc na połowie

Jak najbardziej powinien, ale to bardzo częsta przypadłość w Sienach - chyba przekłamuje czujnik bo z nawiewów wali na prawdę gorące powietrze, płyn jest tak ciepły jak w innych samochodach... ojciec lata temu miał Sienę tyle, że 1.4 i było dokładnie to samo. Swoją Sienę kupiłem z palniętym wentylatorem chłodnicy, było lato, wskazówka często podchodziła do połowy skali, ale wtedy po otwarciu maski było istne piekło Wszystko jest jakieś dziwne - niby normalna temperatura jest w 1/4 skali, więc dlaczego (przynajmniej u mnie) płyn zaczął się gotować dopiero jak wskazówka dochodziła do czerwonego pola ? (mechanik sprawdzał przed wymianą wentylatora, było to dawno, nie uszkodziłem UPG ). I bądź tu mądry... Tego lata zamierzam wymienić termostat a jeśli to nic nie da to czujnik od wskaźnika, zobaczymy co się stanie.

no ja termostat napewno mam padnięty, bo od początku grzeje się pełny układ, więc przymierzam się wymienić go a przy okazji jak już spuszczę płyn to i pompę bo coś dziwnie chodzi, no i przy okazji alternator przeglądne sobie (ładowanie jest ok), ale warto zerknąć jak już ma się go prawie na wierzchu

no ale to za jakiś czas na chwile obecną kapciuchy zakupione i brak funduszy