Temat: Nierówne obroty siena 1.4  

Witam.
W moim postrachu szos od d³u¿szego czasu istnieje taki oto problem: mianowicie na biegu ja³owym obroty faluj± i oscyluj± w zakresie 1200-2400 obr/min. Tak siê dzieje na benzynie. Kiedy prze³aczy siê na gaz obroty stabilizuj± siê ale niestety na poziomie tych 2400 obr/min. Podczas jazdy jest nie najgorzej. Cyrki zaczynaj± siê dopiero w momencie wci¶niêcia sprzêg³a. Wtedy obroty przypominaj± prom kosmiczny gotowy do startu. Zauwa¿y³em przez przypadek, ¿e je¿eli przytrzymam go na pó³sprzêgle na biegu (np na ¶wiatach), to obroty spadaj± i siê normuj±, chocia¿ pokas³uje . Czasami jak jest zimny, to dopóki siê nie rozgrzeje jest wszystko w porz±dku. Jak z³apie temperaturê, to na luzie bez operacji ¿adnym peda³em jedzie sam. Wiem, ¿e to "samo"chód ale zeby a¿ tak? Wczoraj jak by³ zimny i mia³ takie falowanie na ja³owym, to zatkanie przewodu podci¶nienia z filtra da³o efekt taki, ¿e obroty spad³y i by³y tak w okolicach 890obr/min. Po przejechaniu 25km i postawieniu na parkingu takie dzia³anie nie przynios³o ¿adnych efektów. Dodam, ¿e przewody i ¶wiece s± dobre, filtr powietrza wymieniany, silniczek krokowy wymieniony i zaadaptowany. Mam podejrzenie (nie wiem czy s³uszne), ¿e moze ³apie gdzie¶ lewe powietrze. Tylko gdzie mog³oby to byæ skoro kolektory na dur przykrêcone?
Z góry dziêki za zainteresowanie i pomoc.
Pozdrawiam.

Byc moze gdzies na przewodach do filtra powietrza? Albo obudowa?

Napisa³ Termi91

silniczek krokowy wymieniony i zaadaptowany.

Tak, tylko zauwa¿, ze to ustrojstwo nie bêdzie dzia³æ poprawnie, je¶li nie dostanie sygna³u z sondy lambda, czujnika temperatury silnika i po³o¿enia przepustnicy, lub przep³ywomierza.

W³a¶nie je¿eli wypnê wtyczkê od czujnika po³o¿enia przepustnicy to obroty rosn±, a po ponownym wpiêciu spadaj± i stabilizuj± siê ju¿ na tych 890-900 obr/min.

Napisa³ Termi91

Mam podejrzenie (nie wiem czy s³uszne), ¿e moze ³apie gdzie¶ lewe powietrze. Tylko gdzie mog³oby to byæ skoro kolektory na dur przykrêcone?

Ka¿da nieszczelno¶æ pod przepustnic± tzn sprawd¼ przewody podci¶nieniowe zw³aszcza do czujnika MAP, przewód z EVAP-u (poch³aniacza oparów) jak równie¿ przwód podci¶nieniowy do serwa hamulcowego. Je¶li masz mo¿liwo¶æ podepnij pod komputer diagnostyczny i prze¶led¼ parametry na ¿ywo- temperatuty powietrza, silnika, podci¶nienie w kolektorze , sonda lambda (gdy jest zimna nie rozgrzana to jej praca jest jest ignorowana przez sterownik)

Wszystkie uszczelki korpusu wymienione, przewody podci¶nienia sprawdzone. Niby wszystko szczelne i dro¿ne. Dzisiaj wypi±³em czujnik ca³kowicie i dopiero obroty by³y takie jak trzeba. Czujnik temperatury wymieniony, krokowy te¿, przepustnica wyczyszczona. Na biegu ja³owym (pomijaj±c obroty) wskazuje prawie 18 stopni otwarcia. Aha. Je¿eli wypi±³em czujnik i wpi±³em z powrotem, to obroty siê ustabilizowa³y ale wystarczy³o, ¿e tkn±³em peda³ gazu i obroty znów w niebo Chyba to jednak ten nieszczêsny czujnik po³o¿enia przepustnicy

18 stopni to chyba troszkê za du¿o. Nie wiem jak siena ale to taki sam uk³ad wtrysku magneti marelli/weber ale w SC jest to maks 14 stopni. Linka nie blokuje? Przepustnica opiera sie o zderzak? Jeszcze co do silnika krokowego, je¶li choæ lekko krzywo wkrêcony (dopasowany do mocowania) to jego trzpieñ nie bêdzie idealnie celowa³ w kana³ obej¶ciowy biegu ja³owego. Po wymianie tego silnika do czasu rozgrzania samochodu maj± prawo byæ anomalia w pracy na biegu ja³owym - adaptacja ale po cyklu nagrzania powinny ust±piæ.Je¶li masz to *pomierz multimetrem czujnik po³o¿enia przepustnicy jest to standardowy czujnik potencjometryczny dla fiata (i innych te¿) PF2C/00