Temat: Nie odpala Palio 1.2 16V po zalaniu pilota od alarmu.  

Witam wszystkich użytkowników forum. Mam problem z w/w fiacikiem a dokładniej mój kolega. Po kąpieli kluczyków auto nie odpala. Nie można rozbroić alarmu a to uniemożliwia odpalenie auta. Nie pracuje pompa paliwa , FIAT CODE czyli ten kluczyk na desce świeci się cały czas. Procedura awaryjna czyli wpisanie kodu z karty pedałem gazu nie działa bo check engine się nie zapala podczas trzymania wciśniętego pedału. . Są dwa granatowe kluczyki i niestety nawet tym zapasowym nie da się odpalić. Obecnie odpięta jest tylko syrena ale kierunki migają więc ewidentnie alarm jest uzbrojony. Nie wiemy póki co w jaki sposób on jest powiązany z immobilaiserem. Centralka alarmowa jest za skrzynką z bezpiecznikami ale niestety nie ma na niej nazwy producenta tylko jakieś cyfry. Co można począć w tej sprawie. Będę bardzo wdzięczny za pomoc bo auto bardzo potrzebne. Pozdrawiam.

Być może podczas kąpieli uszkodził się czujnik immo w kluczyku, a kilkukrotna próba uruchomienia silnika tak uszkodzonym kluczykiem uzbroiła alarm ... Może przełożenie modułu immo z granatowego kluczyka by coś pomogło, ale niech wypowiedzą się mądrzejsi.

czy uszkodził się transponder w kluczyku to wątpię bo jest szczelny ten kluczyk. woda zniszczyła pilot od alarmu i nie można go wyłączyć. jest cały czas włączony. A ta kontrolka immo w postaci kluczyka to powinna zgasnąć po włączeniu zapłonu? czy dopiero jak się odpali silnik?. bo ona nie gaśnie na włączonym zapłonie. czy to normalny objaw?. jeżeli tak to może tylko ten autoalarm jest wpięty gdzieś w obwód pompy paliwa i wystarczy to znależć i ogarnąć na krótko i auto odpali.

Kontrolka Code powinna zgasnąć po włączeniu zapłonu zanim uruchomisz silnik.

Napisał turek86

Kontrolka Code powinna zgasnąć po włączeniu zapłonu zanim uruchomisz silnik.

kurde to grubsza afera. a czy możliwe że majster montujący autoalarm zaingerował jakoś w immobilaiser?. no bo jak wytłumaczyć fakt że trzyma niefabryczny autoalarm a jednocześnie FiatCode nie gaśnie?

Na pewno ingerował centralkę alarmu (w większości) wpina się w imo już istniejące. Trzeba by dowiedzieć się jaki to alarm . Wypnij centralkę podjedź do fachowca może ktoś rozpozna centralkę .Wtedy schemacik i odcinasz się od imo . Ponadto kiedyś były montowane wyłączniki do autoalarmu (tylko gdzie ty masz go zamontowany???????)

hm. trzeba rozkminić ten alarm i go wywalić. zapewne wystarczy tylko zewrzeć dwa przewody na kostce centralki . Będę kombinował które to . wielkie dzięki panowie

Napisał MaciekWawa

tylko zewrzeć dwa przewody na kostce centralki

No właśnie o to chodzi .

Alarm odłączony. Kumpel coś pomodził sam przy tej centralce alarmowej i Fiacik odpalił. Bardzo dziękuję wam za rady. Pozdrawiam.