Temat: Kołpaki Siena/Palio - propozycje  

Jako, że powoli poddaję się przy próbie regeneracji oryginalnych kołpaków w mojej Sienę chciałbym poznać Wasze propozycje co do nieoryginalnych kołpaków... może ktoś z Was ma na swojej Sienie lub Palio nieoryginalne kołpaki i posiada przy tym jakąś fotkę jak się one prezentują w tym samochodzie ? jeśli tak to byłbym wdzięczny za wrzucenie w tym temacie

ps. chyba, że ktoś z Was chce się pozbyć ładnych kołpaków do Sieny/Palio za przystępne pieniądze (a nie 100-150zł)

i za ta cene nikt ci nie sprzeda jeden kolpak jest warty 40 x 4 to sobie policz jak chcesz cos taniej to na szrot albo za 40 zl podroby kupic cobie a podroby to nie to samo co oryginalne podrobki psuja aby wyglad zreszta i tak fiaty ladnie nie wygladaja tu nie ma co psuc nawet nie pomoga alusy samochod to musi wygladac jedynie z oryginalnymi kolpakami jakos to wyglada po szrotach polataj to moze kupisz taniej

dereza, Używaj znaków interpunkcyjnych. Co do wyglądu Fiatów i kołpaków...wiesz, że gust jest jak część ciała na, której się siada?

AutoDoktor, co wydarzyło się, że poddajesz się przy próbie regeneracji(odnowy) kołpaków? Ja swoje oryginały sprzedałem za jakieś 50zł. Nadawały się do odmalowania. Co do uniwersalnych kołpaków to przeszukaj portale aukcyjne. Tam wybór jest bardzo duży. Na pewno znajdziesz coś co CI się spodoba. Ceny też są przystępne.

Ja mam palio bordo metalik z czarnymi zderzakami na orginalnych kołpakach z tym że prysnołem je na biało, moim zdaniem całkiem wporzo imitacja rajdowej felgi ha fotke wciepne jak wstane po nocce xDD

[size=2][ Dodano: 2010-07-06, 17:44 ][/size]
http://www.speedyshare.com/files/232...Zdj_cie005.jpg słaba jakość no ale cóż 8)

no nawet nieźle się to prezentuje... ale wolę srebrne, tak jak w oryginale.

a co moich... no kurde szlifowałem i szlifowałem, pomalowałem i są matowe to jest chyba farba którą trzeba pociągnąć bezbarwnym... poza tym spod lakieru wyszły niedociągnięcia, rysy itp. - ogólnie to spieprzyłem robotę
Dzisiaj zamandaciłem, 100zł poszło się bawić, więc puki co nie mam pieniędzy na kombinacje... będzie jakaś kasa to wyszlifuję je porządnie, trysnę tą farbą a później bezbarwnym - wtedy powinno być ładnie. Nieoryginalnych nie założę bo w photoshopie próbowałem jakieś przypasować i wszystkie kijowo wyglądają...

AutoDoktor, nie wiem czym malowałeś ale najlepiej jak gdzieś w sklepie gdzie dorabiają farby , mieszają itp. samochodowe poproś o "ziarno" . Wybierz drobne , na bazie ziaren robi się farby 'metalic' , poproś żeby załadowali to do spreya ( chyba że masz dostęp do pistoletu i kompresorka ), na to po kilku minutach nałóż bezbarwny ( może być Motip ) , lepiej dwie trzy cienkie warstwy niż jedna ulana , pamiętaj o podkładzie i końcowym szlifowaniu przed malowaniem jakąś drobnicą ( 600 - 800 )

Napisał thomasg

AutoDoktor, nie wiem czym malowałeś ale najlepiej jak gdzieś w sklepie gdzie dorabiają farby , mieszają itp. samochodowe poproś o "ziarno" . Wybierz drobne , na bazie ziaren robi się farby 'metalic' , poproś żeby załadowali to do spreya ( chyba że masz dostęp do pistoletu i kompresorka ), na to po kilku minutach nałóż bezbarwny ( może być Motip ) , lepiej dwie trzy cienkie warstwy niż jedna ulana , pamiętaj o podkładzie i końcowym szlifowaniu przed malowaniem jakąś drobnicą ( 600 - 800 )

No jakąś godzinę temu zabrałem się za to na nowo... wyszlifowałem dwa i na dziś dość Jest jednak plus tego, że poprzednią warstwę spierdzieliłem głębsze rysy w plastiku kołpaka zostały zamalowane i po szlifie wszystko jest gładkie jak pupa niemowlęcia Podkładu kładł nie będę bo moim zdaniem nie potrzeba... powierzchnia fajnie przyjmie farbę moim zdaniem, z resztą fiat w oryginale też nie podkładował sam lakier do kołpaków jest na bazie ziarna, typowy metallic... po położeniu kołpak mieni się, ale jest matowy - jakby leżał na nim pył... więc na to położę bezbarwny tak jak piszesz i powinno być ekstra 8) pod bezbarwnym zgubią się też chyba drobne niedociągnięcia w postaci rys
Reasumując jutro szlifuję kolejne dwa i mooooże zabiorę się za malowanie - jak nie to w poniedziałek a najpóźniej we wtorek pochwalę się efektem prac

Jakim papierem to szlifujesz? Ja bym mimo wszystko dał podkład. Ewentualnie możesz wybrać się do skateshop-u i kupić Montane. To się wszystkiego trzyma i gama kolorów jest bardzo bogata,

może to śmiesznie zabrzmi, ale nie wiem jaki to dokładnie jest po prostu metodą macajewa kupiłem ten który wydawał się najbardziej odpowiedzi i kupiłem jutro looknę jaki to jest bo podczas szlifowania nawet nie zwracałem uwagi ogólnie powierzchnia jest teraz bardzo miła w dotyku, coś jak po tryśnięciu półmatowym lakierem

AutoDoktor, mam nadzieję i życzę aby farba Ci sie trzymała kupy na plastiku - gdzie wiadomo że kołpak pracuje a i temperatura robi swoje. W poprzednim wozie malowałem fabrycznie czarne listwy i lusterka i użyłem sprzedawanego na 0.050 L czy 0.100 L praparatu nakładanego szmatką/pędzelkiem .Z reguły nie ograniczam się do odbębnienia sprawy pozostawieniu samej sobie, listwy i lustra ściągałem i jak technologia nakazuje malowałem wsio oddzielnie. Potem montaż klejenie i wyszło jak z fabryki .

jesli nie możesz dostac preparatów w na mililitry to może któryś z pakowanych w spraye , choć nie sprawdzałem ich skuteczność np http://www.elakiery.pl/prod/163,695,...lastiku-400-ml
http://robotechnik.abc24.pl/?kat=64608&pro=399434
http://www.nokaut.pl/lakiery/podklad...lu-400-ml.html

mój wygląda tak:

http://fiatforum.com.pl/usercars/317...1277657842.jpg

bym zapomniał się pochwalić...



wyszło moim zdaniem bardzo ładnie

Wygląda ok. Prawdziwy egzamin Twoje dzieło będzie miało w zime.

Napisał czaki163

Wygląda ok. Prawdziwy egzamin Twoje dzieło będzie miało w zime.

w zimie z kołpakami nigdy nie jeżdżę... a na wiosnę alu

To po co je malowałeś?