Temat: Alfa giulietta 1.4t poziom płynu chłodniczego i spryskiwacze xenon  

Witam wiem,że to forum fiata lecz silnik ten sam z tego co mi wiadomo 1.4t 120km jako,że tutaj jest więcej aktywnych użytkowników to i spytam również na tym forum dwa pytania

1.Przed wymianą termostatu na nowy oe fiat ricambi poziom płynu chłodniczego na zimnym miałem ciut powyżej min a po rozgrzaniu silnika na postoju lub po jezdzie równo na MAX zaś po wymianie termostatu i płynu na nowy również paraflu UP + odpowietrzenie układu z 3 razy już jest tak,że na zimnym silniku poziom jest jak wcześniej ciut powyżej Min zaś po rozgrzaniu nawet jak wentylator się włączy jest między min a max i tak samo po jezdzie.. czemu nie jest jak wcześniej na max po rozgrzaniu a na zimnym jest jak wczesniej ciut powyżej min.. ogrzewanie działa idealnie.. tam nie ma cudów bo jest tylko jeden odpowietrznik na chłodnicy i po odkręceniu go na zimnym silniku leci normalnie płyn


2.Sprawa spryskiwaczy Xenon.. chodzi o to,że

sprawa ma się tak,że jak naleje płynu do spryskiwaczy gdzie kreska czerwona to płyn zaczyna lecieć pod autem a dokładnie z prawej i lewej pompki z dyszy xenon dopiero jak stan płynu jest jak kreska czarna to przestaje i nie cieknie.. i tak się zastanawiam czy winne są pompki czy za duzo płynu nalane do zbioroniczka i dlatego wyleciało dyszami pompek?

instrukcja podaje niby 4.6l pojemność spryskiwaczy.Do uszczelki gumowej jest równe 5L.Jak mam stan powiedzmy z uszczelką to nie widać nic by ciekło spryskiwacze działają.Natomiast wlewając do szyjki(lejka) to płyn wyleci tędy jak zaznaczone na czerwono na pompce xenon

zaś jak płyn zejdzie z rurki i jest równo z uszczelką to nie widać wycieku.. a mierzyłem miarką z ciekawości bo wyjęciu lejka i płyn wlany równo do górnej czarnej uszczelki wychodzi 5L lejąc do szyjki wychodziło by już ponad 5

@ up pomoze ktoś?

Napisał niko999

@ up pomoze ktoś?

W przeciwieństwie do alfaholików, tutaj jest więcej użytkowników, ale forum jako takie jest dość martwe

Co do Twojego problemu, maiłem wiele aut włoskich ze spryskiwaczami i nigdzie tak nie miałem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że ta drobna różnica w ilości płynu powoduje że pod własnym ciężarem wytwarza się drobne ciśnienie, a pompka ma jakąś drobną nieszczelność która akurat wtedy puszcza, aż ciśnienie spadnie.