Temat: Uchwyt do Smartfona  

Czy ktoś z forumowiczów posiada uchwyt do Smartfona w nowym Tipo ? tak żeby można było korzystać z nawigacji w telefonie , niestety nie posiadam nawigacji w autku . Tych mocowań na rynku jest masa , interesuje mnie czy ktoś już montował i jak4.JPG , proszę o foto .

U mnie telefon wisi obok słupka a po lewej stronie

Ja mam uchwyt Iottie Easy Flex 3 - ja mam smartfona 5,2 cala i jeszcze wejdzie większy telefon, zakładasz/zdejmujesz smartfona jedną ręką, przyssawka trzyma się wszystkiego, bo zrobiona jest z takiego klejącego żelu, trzyma się bardzo mocno - ciężko zdjąć jakbyś chciał zmienić pozycję :


IMG_20170214_135026.jpgIMG_20170214_135012.jpg

Dzięki wielkie JackTheNight właśnie o to chodziło , już szukam i zamawiam
Uchwyt iOttie Easy Flex 3 Galaxy A3 A5 A7 S6 S5 S4 (5677412234) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Napisał JackTheNight

Ja mam uchwyt Iottie Easy Flex 3 - ja mam smartfona 5,2 cala i jeszcze wejdzie większy telefon, zakładasz/zdejmujesz smartfona jedną ręką, przyssawka trzyma się wszystkiego, bo zrobiona jest z takiego klejącego żelu, trzyma się bardzo mocno - ciężko zdjąć jakbyś chciał zmienić pozycję :

Też mam ten uchwyt i rzeczywiście bardzo dobrze się sprawdza. Warto się szarpnąć

Ogólnie chyba uchwyty Iottie to jedne z najlepszych na rynku.
Sam jestem posiadaczem takiego:
UCHWYT SAMOCHODOWY iOTTIE Easy One Touch 3 (5978252372) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Do Tipo pasuje idealnie i posiada dużo opcji regulacji i możliwość dopasowania długości ramienia.
Jak ktoś jest zainteresowany jak się prezentuje w naszym autku proszę o info go zrobię fotki i wstawię

Witam,

Jeśli można to poproszę o sesję zdjęciową

Tak zamontowałem uchwyt iOTTIE Easy One Touch 3. Rewelacyjna sprawa. Podkładka trzyma jak szlag. Nie idzie oderwać od kokpitu. Regulacja we wszystkie strony. Kabelek zasilający komórkę mam o odpowiedniej długości i nie plącze się byle gdzie. Ponadto uchwyt z telefonem nie przysłania radia.

WP_20170808_15_56_43_Pro.jpgWP_20170808_15_56_51_Pro.jpgWP_20170808_15_57_02_Pro.jpgWP_20170808_15_57_08_Pro.jpg

Panowie nic się Wam nie dzieje z kokpitem? tzn. uchwyt nie odkształca materiału z którego jest wykonany kokpit? Po zdjęciu uchwytu jest wszystko OK? Macie uchwyty na stałe zamontowane czy jak nie używacie to zdejmujecie? Pytam konkretnie o model Iottie Easy Flex 3.

Czemu miałoby się coś dziać? Nie przyklejam żadnego badziewia do deski i nic się nie dzieje...

JackTheNight i jak uchwyt po roku uzywania? Nie zostal slad na desce?

Ten uchwyt raz na rok może dwa, sam się potrafi odkleić od deski. Ale wystarczy docisnąć i ponownie zassać podstawkę i dalej dobrze trzyma na kilka miesięcy.
A czy jakieś ślady są, czy odkształcenia to nie wiem, bo go nie zdejmuje w sumie, zawsze jest przymocowany do deski

Uchwyty (np. mocowane do szyby) ogólnie mają tendencję w zakresie psucia się sprężyny dociskającej. Testowałem już różne, zazwyczaj problem występuje przy dużym nasłonecznieniu, zdarzyło mi się w poprzednim wozie wymieniać uchwyt co 3-4 miesiące, a zdarzały się też wersje, które wytrzymały prawie rok. Gdy sprężyna pada, zazwyczaj docisk jest na tyle słaby, że całość opada po pewnym czasie.

Optymalnym sposobem wg mnie jest montaż na szybkie z oparciem uchwytu o deskę, można też dodać jakiejś gumki/powierzchni do amortyzacji, szczególnie jak smartfon pracuje jako wideorejestrator.

Napisał JackTheNight

Ten uchwyt raz na rok może dwa, sam się potrafi odkleić od deski. Ale wystarczy docisnąć i ponownie zassać podstawkę i dalej dobrze trzyma na kilka miesięcy.

Napisał JackTheNight

Ten uchwyt raz na rok może dwa, sam się potrafi odkleić od deski. Ale wystarczy docisnąć i ponownie zassać podstawkę i dalej dobrze trzyma na kilka miesięcy.
A czy jakieś ślady są, czy odkształcenia to nie wiem, bo go nie zdejmuje w sumie, zawsze jest przymocowany do deski

I jak uchwyt po roku użytkowania? Czytałem ,że żelowa podkładka może zostawiać dożywotni ślad na desce jeżeli jest długo w słońcu wiadomo ,że zależy od materiału a jak w Tipo?

Nie śladów nie zostawia jak takich jak. odbarwienia czy coś, jak mi się kiedyś sama odkleiła to widać, że w tym miejscu zasysało coś deskę, taki okrąg, ale bardzo delikatny i na pewno z czasem by to zniknęło, gdyby nie używać tej przyssawki, także można spokojnie używać.