Temat: [silnik] 1.9 jtd kopci na czarno, pali się kontrolka silnika  

Witam, dziś mamy -11 st. C, około 10 minut po uruchomieniu silnika, podczas spokojnej jazdy zapaliła się czerwona kontrolka silnika. Żadnych zmian w pracy silnika nie zauważyłem, dojechałem do domu bez problemu, gdzie zauważyłem że podczas dodawania gazu na luzie autko mocno kopci na czarno i zostawia sadzę na śniegu. Jutro dam chyba autko do warsztatu, ale powiedzcie mi proszę czego mogę się spodziewać i jak bardzo pociągnie mnie to po portfelu

Przejechane 170 tys.
Wymiana oleju i filtrów w tym roku
Tankuję paliwa klasy premium na stacjach Shell/BP

rzeczy może być kilka od EGR'u przez katalizator. Jeśli oddasz do warsztatu podłączą pod komputer, zrobią diagnozę i będzie wiadomo co i jak

foxmaster, a jak ze spadkiem mocy?? nie było?? bo myślę że to wina EGR'u jak sugeruje Łukasz.

Dziękuję za odpowiedzi.

Nie zaobserwowałem spadku mocy, ale też i nie cisnąłem jakoś szczególnie.
Kontrolka już się nie pali, ale autko dalej kopci na czarno gdy się je przegazuje.
Znalazłem w sieci poradnik ze zdjęciami jak wyczyścić ten zawór EGR i w związku z tym nie wiem, czy nie spróbować tego zrobić zanim oddam autko do warsztatu... Nie znam się na tym i nie chciałbym mieć większego kłopotu

przeczyścić możesz nie zaszkodzi

Jednak nie czyściłem, bo zimno Zawiozłem do warsztatu i zasugerowałem ten zawór EGR.

Zdaniem diagnosty główna usterka dotyczyła układu podciśnienia, który wymagał regulacji. Dodatkowo pojawił się jakiś błąd czujnika temperatury, ale sam czujnik działał prawidłowo i po wykasowaniu błędu nie pojawiał się ponownie. Zawór EGR działa jego zdaniem prawidłowo. Zasugerował, że możliwe iż niedługo wymiany będzie wymagał przepływomierz, gdyż nieco "fałszuje odczyty", ale na razie spokojnie można jeździć.

Kontrolka silnika się już nie pali, a autko nieco mniej, ale jednak kopci przy wysokich obrotach- może zawsze tak było a ja zwróciłem uwagę dopiero teraz z okazji tej kontrolki silnika? Poki co będę jeździł, a gdyby coś się zmieniło- napiszę.

Aha- koszt diagnozy i naprawy- 180 zł.

Dziękuję za pomoc.

proszę bardzo i oby nic się nie psuło a jak zrobi się cieplej to zawsze możesz sobie sam poczyścić itd.
szerokości i pozdrawiam