Witam,
Pytanie może błache ale nie wiem co to może być.

W czasie jazdy ( nie zawsze ) np. dzisiaj robiłem 100 km i dopiero przed dotarciem do celu ok. 30 km ( dodam że to było na autostradzie ) zaczeło mi coś piszczeć w kole z przodu jak trzymałem kierownice prosto to piszczało, jak skręciłem np. lekko w lewo pisku nie było. Wczoraj również jechałem 100 km i przez całą drogę mi wyło. Wydaje mi się że to koło od kierowcy ale pisk się rozchodzi to może też coś być od pasazera. Tył odpada bo ustawało przy lekkim skręceniu przednich kół. Proszę o pomoc

Również moze mi sie tylko wydawac ze to z kół a moze cos się rozszczelniło i piszczy. Ale tak jaj mówie ustaje przy lekkim skręceniu

[size=2][ Dodano: 2011-02-21, 19:21 ][/size]
Wymieniłem klocki hamulcowe i już jest wszystko ok



Temat do zakmnięcia.