Temat: kontrolka silnika check  

Na wstępie witam wszystkich jako nowy użytkownik forum.Punto II 1.2 8v.
Chciałem się poradzić w poniższym temacie , jakiś miesiąc temu powstała dziura w układzie wydechowym i jednocześnie zapaliła się kontrolka check .
Po naprawie wydechu (rura + tłumik ) kontrolka zgasła .W dniu dzisjejszym znowu po odpaleniu silnika zapaliła się w/w kontrolka i pali się cały czas .
Należy dodać iż żadnych negatywnych objawów nie zaobserwowałem ,typu spadek mocy , szarpanie .
Samochód posiada instalację gazową tartarini .

Pewnie sonda lambda,która jest za katalizatorem uległa awarii,jest to sonda diagnostyczna,czyli nie odczujesz żadnych zmian ale przez ten świecący silniczek będziesz miał stres czy coś nie nawaliło poważniejszego,warto podłączyć pod kompa i sprawdzić dla pewności,miałem taki przypadek,kupiłem na allegro używaną sondę i jest ok.Nowa oryginał to około 400zł,używana od 60zł do 100zł.

kolego

Napisał Pablo1965

kupiłem na allegro używaną sondę i jest ok.

jednak to zawsze loteria zwłaszcza przy części jaką jest sonda.za 200-250 zł kupisz dobrej jakości sonde np Boscha lub NKT.

Jeżeli masz za dużo kasy to nie ma problemu możesz nawet kupić nowe ze 3 sztuki na zapas,ja dałem tylko opcję oszczędną a za 200-250zł to kupisz sondę która jest przed katalizatorem (pomiarowa),z opisu kolegi Jacek5552 wynika że padła za katalizatorem czyli (diagnostyczna)a takowa kosztuje,nowa 400zł.Może jest to loteria ale i na allegro dają gwarancję rozruchową,nowe też potrafią wysiąść po krótkim czasie użytkowania.

A nie lepiej podpiąć pod kompa i zobaczyć co jest nie tak niż wymieniać w ciemno . Przecież błąd i tak trzeba skasować.

ja bym zalozyl od razu uzywkie,mialem podobnie ,a blad sie wykasowal sam po 5 odpaleniu auta

Tak też napisałem na początku żeby na wszelki wypadek sprawdzić na kompie to znaczy chodziło mi o test,Kiedy mnie spotkała ta sama sytuacja to pojechałem na warsztat,sprawdzili poprzez podpięcie do komputera,wynik-uszkodzona sonda lambda 2,po jednym dniu znów kontrolka check zapaliła się,po kilku dniach wymieniłem sonde na używaną dokładnie z tego samego modelu auta,które posiadam,po 3 odpaleniach kontrolka zgasła i jest ok.Samo skasowanie usterki nie naprawi,a i tak za jakiś czas znów da znać o sobie.

Za 400kolego to kupisz takową ale w aso ja wymieniałem obie u siebie, najpierw kupiłem chińczyka( 1 sonda) dałem 90 zł pochodziła rok jak padła to wymieniłem na NKT 250zł.jak założyłem gaz to po pewnym czasie padła ta za katem koszt 270zł(BOSCH).

Nie spierajmy się o cenę bo kolega Jacek5552 pytał o przyczynę a nie o koszty,jak znajdzie przyczynę to sam wybierze za ile go stać.

Dziś wstawiłem autko do FeuVert - zobaczymy jaka będzie diagnoza .

Diagnoza serwisu to błąd P0170 - korekta składu paliwa , skasowali błąd i 50 zł i na tym koniec .

Jak tam JACEK kontrolka nie swieci Zdaj relacje.

Byłem na przeglądzie gazu , wymiana filtra i regulacja . Narazie odpukać kontrolka się nie pali .

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Byłem na przeglądzie gazu , wymiana filtra i regulacja . Narazie odpukać kontrolka się nie pali .

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

A tak z innej beczki , może ktoś z Łodzi poleci mi gdzie można w miarę tanio i dobrze zabezpieczyć samochodzik antykorozyjnie i dokonać małych poprawek blacharskich ?