Temat: Dziwny chlupot  

Od jakiegos czasu dostrzeglem problem polegajacy na chlupotaniu w okolicy srodkowej konsoli,szczegolnie przy zmianach obciazenia auta.Co to moze byc,pewnie nagrzewnica.czy mozna ja jakos odpowietrzyc,a moze to cos z klima?problem coraz bardziej narasta,czyli chlipie coraz czesciej i glosniej.czasami mam wrazenie jakbym jechal z akwarium przy pawej nodze.Z gory dzieki za odp.

Pierwsze jednak co bym sprawdził to stan wykładzin pod nogami. Posprawdzaj czy masz tam sucho.
Jest to najniższy punkt w aucie i wszelaka woda jaka się wydostaje skupia się tam.

Klimatyzacji używasz może? Jeżeli tak to możliwe, że zapchał się odpływ i woda, która powinna normalnie wypłynąć na zewnątrz zatrzymuje się w środku auta.

Co do zapowietrzonej nagrzewnicy to byś słyszał taki odgłos powiedzmy wody w niepełnej butelce. Odnajdź odpowietrznik pod maską i odpowietrz układ. Pamiętaj o dolewce.

w aucie sucho.Chlupot jest dakładnie taki jak opisał miszko czyli jak niepełną butelkę obracałoby się do góry dnem.Wiec to pewnie nagrzewnica.gdzie szukać odpowietrzenia?

Wiesz co? miałem podobne objawy w momencie gdy za oknami padał deszcz. Rozwiązanie było banalnie proste. Auto stało przez pół roku pod drzewami, i przez wloty w podszybiu nazbierało się mnóstwo liści które pozatykały odpływy w tym miejscu. Przez to że pod szybą jest miejsce w którym woda może się zbierać i znajduje sie bezpośrednio za deską rozdzielczą, chlupot wydaje się słychać zza niej właśnie . Sprawdź to. Pozdrawiam!

W moim punciaku 1.2 z 2003 roku mam to samo. Kolega ma takiego samego punciaka i również mu chlupocze ... w dieslu tego nie było. Też jestem ciekawy co to jest ... mam wrażenie, że po uruchomieniu silnika strumień z pod baku przemierza do silnika ... kolega mówi, że to w układzie chłodzenia raczej .. to jest bulgot a nie chlupot . Klimy nie mamy w naszych kropkach, a woda z rynienki pod szybą przednią ma ujście , wyloty są drożne ...

ja usunąłem liście i teraz mi nic nie bulgocze . Moze poziom płynu nie taki? lub zapowietrzone...

Ja w ramach mozliwości odpowietrzyłem,odkręciłem korek na węzu do nagrzewnicy,dolałem płynu.Dolegliwość zminiejszyła sie ale całkiem nie ustapiła.Myślę,że po prostu muszę porządnie odpowietrzyć układ chłodzenia.Liście blokujące odplyw dzis sprawdzę.dzięki za sugestie.