Temat: Wymiana silnika  

Cześć.
Potrzebuje pomocy, porady, opinii.
Otóż problem wygląda tak: padł silnik w kropce mojej małżonki-1.3 multijet 85KM start-stop. Mechanik sugeruje zakupić używkę silnik i wymienić (koszty jakie przedstawił to około 8tys). Ja nastawiłem się na sprzedaż jako uszkodzony, ale z racji sentymentu jaki żona ma do auta (1 własny samochód) chodzi mi po głowie pewien pomysł. Otóż mam w swojej kolekcji Fiatów Cromę z 2006r z silnikiem 1.9 jtd 150KM, z racji że na codzień użytkuje służbowe auto Cromka stoi i rdzewieje na potęgę więc pomyślałem że może spróbować przełożyć silnik z Cromy do Evo.
No i pytanie do społeczności fiatowskiej czy ktoś kiedyś próbował takiej zamianki? Czy wogóle się za to brać, czy jednak jest to nie do zrobienia?
Bardzo proszę o pomoc i podpowiedzi w tej kwestii.

Sprzedaj i kup żonie kropka w benzynie.

Czyli kolekcjonujesz więcej gratów...
Tu napisałeś, że masz tylko Cromę jako dawcę.
https://fiatpunto.com.pl/topic61865.html

A jak chcesz robić "swapy" silników, a zwykła wymiana przez mechanika to za drogo, to może sam wymienisz silnik na używany, będzie taniej?

Jak dla mnie kupowanie używanego silnika to też loteria.
Sprzedaj Punto, sprzedaj Cromę i kup młodsze / lepsze Punto.

Chodzi o to że, nasza nasza kropka jest ta wyszukana. Polski salon, jesteśmy drugim właścicielem. Znany całą historię auta (poprzedni właściciel to mieszkaniec naszego miasteczka który kupił jako nowy). Auto naprawdę świetnie utrzymane i zadbane. Kupiliśmy 6latka (rok produkcji 2010, 1 rejestracja 2011 u nas od 2016) z przebiegiem 109tys (aktualnie 275tys). Przy 111 zerwał się łańcuch rozrządu (w trakcie drogi do warsztatu na umówioną wymianę łańcucha)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Potrzebowaliśmy dwa auta. Padło na Evo i Cromę. Okazało się że podczas zostawienia któregoś z aut u mechanika potrzebujemy 3 auta więc wybór padł na Pandę ponieważ 126p który też jest w garażu używany jest tylko do "przejażdżek niedzielnych". W pracy dostałem służbówkę więc Croma tylko stoi.

To może naprawić w tym (lub podobnym) budżecie zamiast kupować używany silnik niespodziankę?

To nie idzie kupic golego slupka ,od 1,3 jtd, "przezbroic" graty ze starego? Ten mechanik 8 tys. wola? Co on wiare zmienił? Ostatnio sprzedalem pandziochę 1,3 jtd za 4 tys ( zklimą). do pizzerii, silnik zyleta. Przecięż to mozna zalatwić taniej ,nawet dla sentymentu.

Przełożenie silnika to max 2000 + silnk ,na portalach ogłoszeniowych jest ich mnóstwo, skąd taka cena ?

Napisał andrzejmc

Przełożenie silnika to max 2000 + silnk ,na portalach ogłoszeniowych jest ich mnóstwo, skąd taka cena ?

Przełożenie silnika 2000 + silnik + sprzęgło + rozrząd +oleje +filtry+ uszczelki do słupka + płyn chłodniczy i tak grosz do grosza